Z morza w Bułgarii wyłowiono ciała dwóch osób. Jedno z nich należy do studentki UW. Razem z nią na początku września zaginął Maksymilian Marek, student UMCS. Badania DNA wyjaśnią, czy druga osoba, to zaginiony student.
Jak podaje Gazeta.pl w ubiegłym tygodniu wyłowiono z morza ciała dwóch osób.
Policjanci pobrali od rodzin zaginionych materiał biologiczny. Przekazany go do Zakładu Biologii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji w celu wyodrębnienia profilu DNA. We wtorek badania DNA potwierdziły, że jedno z ciał należy do zaginionej studentki Joanny Stanik. Kobieta utonęła. Śledczy wykluczają udział osób trzecich.
Trwają badania drugiego ciała, które wyłowiono 120 kilometrów dalej. Jak podaje Gazeta.pl, przy obu ciałach znaleziono pomarańczowe bransoletki, co może znaczyć, że obie osoby mieszkały w tym samym hotelu.