Le Pont-de-Beauvoisin, Francja. Śledczy znaleźli szczątki 9-letniej dziewczynki, która w sierpniu 2017 roku zniknęła z wesela w jednej z alpejskich miejscowości we Francji. Do ukrycia jej zwłok przyznał się główny podejrzany - 34-letni były żołnierz.
Krótko po zaginięciu dziewczynki policja aresztowała 34-latka. W samochodzie mężczyzny znaleziono ślady krwi zaginionej. Aresztowany twierdził, że dziewczynka zginęła w wypadku, jednak nie zdradził okoliczności jej śmierci. Policyjne psy straciły trop przed salą weselną, co oznaczało, że 9-latka mogła zostać porwana. Policja przesłuchała ponad 200 świadków, a setki wolontariuszy przeszukiwały okolice.
Szczątki dziewczynki znaleziono w zaśnieżonym wąwozie.