Trzy osoby trafiły do szpitala po tym, jak młodzi kierowcy postanowili ostatniej nocy urządzić sobie wyścig po ulicach Kielc.
Około trzysta metrów dalej samochody zawadziły o siebie. Golf wpadł na pas zieleni wycinając drzewo i zatrzymał się na chodniku, bmw popędziło dalej rozbijając się na murku ogradzającym blok mieszkalny.
Z mety wyścigu "erki” zabrały 30-letniego kierowcę bmw i jego pasażera oraz 24 letnią pasażerkę golfa.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Źródło: Echo Dnia