Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

24 października 2014 r.
8:29
Edytuj ten wpis

Wybuch w kamienicy w Katowicach. Zginęli reporter TVN i jego rodzina

Ratownicy, po kilkunastu godzinach akcji po wybuchu gazu w katowickiej kamienicy, w czwartek późnym wieczorem dotarli w gruzowisku do ciał trzech zaginionych osób. W katastrofie zginęli dziennikarze Dariusz Kmiecik i Brygida Frosztęga-Kmiecik oraz ich dziecko.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Najpierw ratownicy dotarli do ciała jednej osoby, mężczyzny, stwierdzając jego zgon. W tym czasie widzieli już w gruzowisku dwie inne osoby, których stanu nie mogli najpierw potwierdzić. Krótko później wydobyli jednak pozostałe dwa ciała - kobiety i dziecka. W piątek po godz. 2 nad ranem telewizja TVN24 podała, że w wybuchu zginęli: reporter Faktów TVN Dariusz Kmiecik, jego żona, dziennikarka TVP Katowice Brygida Frosztęga-Kmiecik, oraz ich dziecko.

Premier Ewa Kopacz złożyła wyrazy współczucia z powodu tragicznej eksplozji w Katowicach. "Wyjeżdżając jeszcze słyszałam komunikaty rano w naszych mediach, że był wybuch gazu w kamienicy. Ale wiem, że tam zginął wasz kolega. Wyrazy współczucia i pewnie też wam ciężko, że jesteście tutaj. Także jest mi bardzo przykro" - powiedziała premier dziennikarzom w nocy z czwartku na piątek po obradach pierwszego dnia szczytu UE w Brukseli.

Podczas późnowieczornych briefingów ratownicy sygnalizowali, że poszukiwane osoby znaleźli pod stropami i ścianami, które w czasie katastrofy "złożyły się, jak przysłowiowy domek z kart”. "Musieliśmy część tych elementów konstrukcyjnych i stropów rozebrać i w pewnym momencie natknęliśmy się na te ofiary” - mówili ratownicy.

Po wydobyciu poszukiwanych osób z ruin strażacy będą w nocy kontynuowali działania w miejscu katastrofy. "Prace powinny pójść nieco szybciej, bo nie szukamy w tej chwili konkretnych osób. Te osoby, o których mieliśmy informacje, że są zameldowane, zamieszkują, mogą przebywać w budynku - nikt nie zgłosił nam, że kogoś brakuje. Prace będą mogły postępować z większym zaangażowaniem ciężkiego sprzętu” - zapowiedzieli dowodzący akcją.

Po zezwoleniu ratowników w miejsce katastrofy wejdą ekipy dochodzeniowe policji z prokuratorem. Ze względu na niestabilność pozostałości budynku, miejsce to cały czas mają obserwować przedstawiciele nadzoru budowlanego.

Eksplozja przed godz. 5 w czwartek zniszczyła trzy kondygnacje kamienicy u zbiegu ulic Chopina i Sokolskiej w ścisłym centrum Katowic. To zwarta zabudowa pochodząca większości z początku XX w. Zawaliła się ściana frontowa części obiektu, ocalał tam tylko wysoki parter. W kamienicy zameldowanych było ponad 20 osób. Po wybuchu ewakuowano 15 lokatorów, pięć osób trafiło do szpitali, dwie w ciągu dnia go opuściły. Stan jednego oparzonego lekarze ocenili jako ciężki.

Prowadzący akcję poszukiwawczą ratownicy najpierw sprawdzali i uprzątali gruzowisko od strony ulicy, potem usunęli też kolejne - od strony wewnętrznego dziedzińca. Wykorzystywali psy poszukiwawcze oraz bardzo czuły sprzęt nasłuchowy. Do usunięcia największego, przygniecionego belkami stropowymi potrzebowali specjalistycznego sprzętu rozbiórkowego ściąganego z Oświęcimia.

Akcję bardzo komplikował stan pozostałości budynku. Ocalałe ściany były niestabilne - wygięta była m.in. ściana frontowa. Stąd cały czas pozostałości kamienicy nadzorowali specjaliści nadzoru budowlanego i geodeci. Strażacy przygotowywali też doraźne wzmocnienia ścian

W tym czasie za pomocą specjalistycznych kamer wprowadzanych poprzez odwierty ratownicy m.in. starali się zaglądać w gruzowisko. Jak mówił po południu w Katowicach wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Rakoczy, strażacy robili wszystko, co nie zagrażałoby zawaleniem się pozostałości konstrukcji.

Obecny na miejscu komendant Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz mówił m.in., że w akcji wykorzystano praktycznie całą najnowocześniejszą technologię, jaką dysponują strażacy. Wskazał też, że główne obciążenie związane z penetracją wyrobiska leży na dwóch grupach poszukiwawczo-ratowniczych - z Jastrzębia-Zdroju oraz z Małopolski. Łącznie w akcji poszukiwawczej brało udział ok. 160 ratowników.

Strażacy po godz. 17. powoli wpuszczali w okolice zniszczonej kamienicy mieszkańców okolicznych budynków, w których wskutek wybuchu wyleciały tylko szyby. Działały tam służby miejskie oraz m.in. szklarze. Ratownicy nie mogli jednak wpuścić mieszkańców w rejon bezpośrednich działań.

Prezydent Katowic Piotr Uszok deklarował w czwartek objęcie pomocą wszystkich osób poszkodowanych w katastrofie. Sześciorgu rodzinom z mieszkań komunalnych miały zostać przydzielone mieszkania do umeblowania; otrzymały też jednorazową pomoc. Prezydent wskazał, że pomoc dla lokatorów mieszkań własnościowych (w zniszczonej kamienicy takich było 11), będzie uzależniona m.in. od tego czy były ubezpieczone - wobec nich deklarował "zapewnienie przewidywalnego zamieszkania przez dłuższy okres czasu”.

Po wypadku do trzech szpitali trafiło pięć poszkodowanych osób, wśród nich najciężej ranny mężczyzna z oparzeniami - do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Pacjent ten miał oparzone ok. 60 proc. powierzchni ciała i podejrzenie oparzenia dróg oddechowych. Jego stan lekarze oceniali jako ciężki. ”Mówił, że nie wie, co się stało, to najprawdopodobniej u niego nastąpił wybuch” - relacjonowała dziennikarzom jedna z lekarek. Prezydent Katowic po południu potwierdził, że to osoba, która następnego dnia miała być eksmitowana z zajmowanego przez nią lokalu w kamienicy.

Czworo innych lokatorów, wśród nich matka z kilkunastoletnim synem, doznało lżejszych obrażeń. Zostali przewiezieni do katowickich szpitali. Przed południem przedstawiciele służb kryzysowych wojewody przekazali, że stan trzech z tych osób umożliwił ich wypisanie do domów.

Wczesnym popołudniem zastępca szefa śląskiej straży pożarnej Jeremi Szczygłowski sygnalizował, że ze wstępnych ocen biegłych, z którymi rozmawiał, wynika że przyczyną katastrofy był wybuch gazu. Strażak zastrzegał, że chodzi o większą ilość gazu, niż np. jedną butlę. "Butla z gazem nie byłaby raczej w stanie zniszczyć trzech kondygnacji” - podkreślił Szczygłowski.

Jak podał z kolei prezydent Katowic, z dokumentów wynika, że w mieszkaniu, z którego najprawdopodobniej w piątek miał być eksmitowany lokator, zakład gazowniczy odciął już instalację gazową. Uszok nie potwierdził, że to w tym mieszkaniu doszło do wybuchu. "Trzeba tu poczekać na szczegółowe ustalenia prokuratury” - zaznaczył.

Śledztwo po wypadku będzie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Okręgowa Rada Adwokacka w Katowicach zaoferowała poszkodowanym w katastrofie bezpłatną pomoc prawną.(PAP)

Pozostałe informacje

Polska Bezgotówkowa - na czym polega i dlaczego warto skorzystać z programu?

Polska Bezgotówkowa - na czym polega i dlaczego warto skorzystać z programu?

Płatności bezgotówkowe to obecnie standard, jednak dla wielu przedsiębiorców koszt ich udostępnienia nadal stanowi barierę. Z pomocą przychodzi jednak Program Polska Bezgotówkowa, czyli inicjatywa wspierająca rozwój obrotu bezgotówkowego w Polsce. Na czym polega w praktyce? Dlaczego warto z niego skorzystać? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w niniejszym artykule.

Po wygranej w Zielonej Górze i Lublinie Orlen Oil Motor jedzie po zwycięstwo do Wrocławia

Mistrz kontra wicemistrz. Orlen Oil Motor Lublin jedzie do Wrocławia na mecz z Betard Spartą

Na zakończenie trzeciej kolejki Orlen Oil Motor zmierzy się na wyjeździe z Betard Spartą Wrocław. Starcie mistrzów Polski z wicemistrzami zapowiada się bardzo ciekawie. Transmisja w Canal Plus Sport od godziny 19.15. Relacja na naszym portalu dziennikwschodni.pl.

Z życia z aparatem – jak wygląda codzienność pacjenta ortodontycznego?

Z życia z aparatem – jak wygląda codzienność pacjenta ortodontycznego?

Decyzja o założeniu aparatu ortodontycznego to ważny krok na drodze do zdrowego i estetycznego uśmiechu. Choć efekty leczenia potrafią zaskoczyć, codzienne życie z aparatem wiąże się z pewnymi wyzwaniami, do których trzeba się przyzwyczaić. Dyskomfort, zmiana diety czy dokładniejsza higiena jamy ustnej to tylko niektóre z nich. W tym artykule pokażemy, jak naprawdę wygląda życie z aparatem ortodontycznym. Zdradzimy, co dzieje się po założeniu aparatu, jak wygląda adaptacja oraz jak zmienia się codzienność pacjenta – zarówno pod kątem fizycznym, jak i emocjonalnym.

Alzheimer to nie wyrok. Młode, wrażliwe i z misją, Lublinianki pokazują, jak pomagać z sercem
film

Alzheimer to nie wyrok. Młode, wrażliwe i z misją, Lublinianki pokazują, jak pomagać z sercem

Choroba Alzheimera to jedno z najpoważniejszych wyzwań współczesnej medycyny. Choć każdego dnia na świecie tysiące osób zmaga się z jej skutkami, wiedza na ten temat wciąż bywa niewystarczająca, a wokół choroby narosło wiele mitów. Ten problem dostrzegły uczennice III klasy Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Lublinie, które w ramach Olimpiady Zwolnieni z Teorii realizują projekt „Active Brain”.

VIII Międzynarodowy Festiwal Braci Wieniawskich. Koncert patriotyczny

VIII Międzynarodowy Festiwal Braci Wieniawskich. Koncert patriotyczny

Lublin znów będzie stolicą muzyki klasycznej – nadchodzi VIII Międzynarodowy Festiwal Braci Wieniawskich. W dniach 2, 9, 13 i 14 maja Filharmonia Lubelska zaprasza na cztery niezwykłe koncerty.

Bogdanka LUK Lublin i JSW Jastrzębski Węgiel spotkają się po raz trzeci w sobotę

Bogdanka LUK Lublin kontra JSW Jastrzębie po raz trzeci, czyli decydujące starcie o finał

W drugim spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin przegrała 1:3 z mistrzem Polski JSW Jastrzębskim Węglem. O tym, kto zagra w finale zadecyduje sobotni, trzeci mecz w Jastrzębiu (godz. 14.45). Transmisja na Polsacie Sport 1.

Uroczyste otwarcie Jednostki Terenowej Urzędu Lotnictwa Cywilnego w PANS w Chełmie

Chełm podąża ku przestworzom – nowa Jednostka Terenowa ULC już działa

Chełm oficjalnie dołączył do grona miast wspierających rozwój lotnictwa cywilnego w Polsce. 23 kwietnia 2025 roku w siedzibie Państwowej Akademii Nauk Stosowanych uroczyście otwarto Jednostkę Terenową Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). To efekt decyzji Prezesa Rady Ministrów z 26 listopada 2024 roku.

Miasto to też Relacje. Lublin znów rozbłyśnie sztuką i muzyką za sprawą Nocy Kultury
7 czerwca 2025, 19:00

Miasto to też Relacje. Lublin znów rozbłyśnie sztuką i muzyką za sprawą Nocy Kultury

Już 7 i 8 czerwca Lublin przeżyje magiczną noc pełną światła, muzyki i performensów. 19. edycja Nocy Kultury przyciągnie tysiące uczestników, którzy będą mogli odkrywać miasto na nowo dzięki setkom artystycznych wydarzeń. W tym roku motywem przewodnim są „MiastoRelacje” – czyli złożone więzi między ludźmi a przestrzenią miejską.

Piotr Ceglarz zapewnił ostatnio Motorowi zwycięstwo w Łodzi

Motor Lublin w sobotę zagra u siebie z Cracovią. Rywal, który jest w dołku

Motor Lublin w sezonie 24/25 jeszcze tylko trzy razy zagra przed własną publicznością. W sobotę o godz. 17.30 zmierzy się z Cracovią. Gospodarze znowu będą chcieli odpłacić rywalom za bolesną porażkę z jesieni. Transmisja tradycyjnie na Canal+Sport 3, a na naszym portalu relacja na żywo.

AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski 4:2 w rzutach karnych

AZS AWF Biała Podlaska pokonał RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski

W meczu 23. kolejki AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski po rzutach karnych 4:2. Spotkanie po 60 minutach zakończyło się remisem 31:31.

Bezzałogowce nie ograniczają się tylko do tych, które latają - istnieją także zdalnie sterowane maszyny naziemne oraz poruszające się pod wodą
wojsko

Polska armia z setkami tysięcy dronów? Chce tego minister obrony

Polska armia będzie silna dronami - podkreślił dzisiaj szef MON. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził wystawę polskich bezzałogowców w Warszawie. Jak dodał, budowa armii składającej się z setek tysięcy dronów to "nasza wielka strategia".

Mapa ostrzeżeń przed intensywnymi opadami deszczu, możliwym gradem i silnym wiatrem

Burzowo na południu województwa. IMGW wydał ostrzeżenia

Dzisiaj wieczorem i w nocy, zwłaszcza na południu województwa lubelskiego możliwe są burze oraz opady deszczu. Ostrzega przed nimi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W meczu drugiej kolejki grupy spadkowej Azoty Puławy uległy Zagłębiu Lubin dopiero po serii rzutów karnych

Azoty Puławy gorsze od Zagłębia Lubin dopiero po rzutach karnych

W spotkaniu drugiej kolejki w grupie spadkowej Azoty Puławy przegrały z Zagłębiem Lubin dopiero po serii rzutów karnych 1:3. W regulaminowym czasie był remis 43:43.

Twój Dar Serca dla Hospicjum rusza. Wojewoda zachęca do wsparcia akcji
ZDJĘCIA
galeria

Twój Dar Serca dla Hospicjum rusza. Wojewoda zachęca do wsparcia akcji

W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim oficjalnie zainaugurowano XV edycję akcji charytatywnej „Twój Dar Serca dla Hospicjum”, której celem jest wsparcie podopiecznych Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia.

Aleksandra Stanacev (z piłką) opuszcza Lublin

Cztery zawodniczki zagraniczne opuszczają Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Piąte miejsce zajęte przez Polski Cukier AZS UMCS Lublin w sezonie 2024/2025 spowodowało w lubelskim klubie falę zmian. Wiadomo, że za ich przeprowadzanie nadal będzie odpowiedzialny Karol Kowalewski, który przejął drużynę kilka miesięcy temu zastępując Krzysztofa Szewczyka.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium