To byłyby pierwsze w mieście autobusy elektryczne. Kraśnickie MPK chce kupić cztery takie pojazdy w 2023 roku. Miejska spółka złożyła wniosek o dofinansowanie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na tym plany miejskiego przewoźnika dotyczące wymiany taboru się nie kończą.
– Wystartowaliśmy w programie pn. „Zielony transport publiczny” Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i będziemy walczyć o dofinansowanie naszej inwestycji – potwierdza Maksym Bratko, dyrektor ds. eksploatacji i rozwoju MPK w Kraśniku. – Wniosek do NFOŚiGW przygotowaliśmy w ekspresowym tempie, bo zaledwie w ciągu trzech dni. Pomagała nam firma z Krakowa. Dokumenty złożyliśmy jako jedni z ostatnich, ale się udało. Nasz wniosek został zarejestrowany. To znaczy, że zmieściliśmy się w puli pieniędzy przeznaczonych na ten program (to kwota 1,1 mld zł – przyp. aut.).
Teraz złożone wnioski zostaną poddane ocenie formalnej. – Wyniki mamy poznać w maju – mówi Bratko, który dodaje, że kraśnicki projekt opiewa na kwotę 8 mln 100 tys. zł (netto). Z czego wkład własny (dotacja z miasta) wyniósłby 1 mln 650 tys. zł.
– W zakresie tego projektu ściśle współpracujemy z burmistrzem Kraśnika – podkreśla Bratko.
Miejski przewoźnik chce, dzięki dofinansowaniu na poziomie 80 proc. kupić w sumie cztery autobusy elektryczne. – Byłyby to pierwsze takie pojazdy w naszym mieście – przyznaje dyrektor ds. eksploatacji i rozwoju MPK w Kraśniku. – Jeśli uda nam się zdobyć dofinansowanie, chcielibyśmy kupić dwa autobusy większe, które mogą pomieścić ok. 70 osób i dwa nieco mniejsze, którymi mogłoby jechać ok. 50 pasażerów. Są to podobnej wielkości pojazdy, które po zakupie nowych autobusów wycofalibyśmy z użycia, bo taki był jeden z warunków konkursu. I dodaje: Nowe pojazdy byłyby klimatyzowane, z monitoringiem i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Autobusy które chcemy kupić miałyby niską podłogę; na wysokości drugich i trzecich drzwi.
Kraśnicki projekt poza zakupem autobusów elektrycznych i ładowarek dotyczy też m.in. organizacji szkoleń dla kierowców. – Jeśli udałoby nam się zdobyć dofinansowanie z NFOŚiGW, to przetarg ogłosimy w pierwszej połowie 2023 r., zaś dostawa byłaby zrealizowana w trzecim lub czwartym kwartale 2023 r. – przewiduje Bratko.
MPK w Kraśniku liczy też, że w poprawie organizacji transportu publicznego pomogą także pieniądze z tzw. funduszy norweskich.
– Jeśli otrzymamy dotacje ze środków norweskich to chcielibyśmy wymienić kolejne cztery nasze pojazdy na autobusy z silnikami spalinowymi, norma EURO 6. Długość autobusów to 8-9 metrów czyli klasa MIDI – przyznaje Grzegorz Mazurek, prezes MPK w Kraśniku. – Przy tej okazji chcemy też uruchomić nową linię autobusową ze Stróży do Urzędowa (przez Kraśnik-red.). Są to rejony zagrożone wykluczeniem pod względem komunikacyjnym, do których jeździ coraz mniej autobusów. Głównym założeniem otwarcia nowej linii autobusowej Stróża-Urzędów jest to, ażeby poprawić dostępność mieszkańców do miasta Kraśnik na zasadzie scalania gmin ościennych z miastem.
Obecnie tabor miejskiego przewoźnika liczy 16 autobusów. Co roku miejska spółka stara się wymienić najstarsze czy też najbardziej wyeksploatowane pojazdy na nowsze. – Do tej pory wymieniliśmy cztery używane autobusy, które do Kraśnika przyjechały z Niemiec – mówi Bratko.