Mieszkanka gminy Godziszów zawiadomiła policję, że w sierpniu skradziono jej piłę spalinową. Jako złodzieja wskazała… swojego 15-letniego syna.
– Kobieta poinformowała policjantów, że jej syn przyznał się do kradzieży piły – tłumaczy st. sierż. Faustyna Łazur z policji w Janowie Lubelskim. – Jak twierdził, jego 20-letni kolega namówił go do tej kradzieży.
Podczas przesłuchania obaj przyznali się do kradzieży. Jak ustalili policjanci skradziony sprzęt sprzedali w komisie.
Starszemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast młodszym zajmie się sąd rodzinny.