Przeniesienie i rozbudowa oddziału ginekologiczno-położniczo-neonatologiczny, ale też m.in. uruchomienie poradni leczenia bólu. W środę Rada Powiatu w Kraśniku zatwierdziła niemal jednogłośnie program naprawczy SP ZOZ. – Nie łudzimy się, że momentalnie uzdrowimy kraśnicki szpital – przestrzegał Roman Bijak, członek zarządu powiatu. – To jest program na lata.
– Program naprawczy (na lata 2020-2022 na okoliczność poniesionej straty netto w 2019 r.-red.) będzie w części kontynuacją poprzedniego programu naprawczego – wyjaśnił radnym Michał Jedliński, dyrektor SP ZOZ w Kraśniku. – Z poprzedniego programu naprawczego na 2019 r., do realizacji było zaplanowanych 13 działań. Osiem z nich zrealizowano, trzech – nie, ze względu na to, że zmieniliśmy plany co do oddziału położniczo-ginekologicznego (kraśnicka porodówka pierwotnie miała zostałać zlikwidowana-red.). Dwa działania są nadal realizowane ze względu na sytuację z COVID-19 lub ze względu na czasochłonność zadania.
Dyrektor kraśnickiego szpitala podkreślił, że zmiany zaproponowane w nowym programie naprawczym nie są „drastyczne”. – Nie są to zmiany w jakiś sposób uderzające w pracowników czy strukturę szpitala – objaśnił Jedliński.
Co ma się zmienić? M.in. ma zostać dobudowane skrzydło do głównego budynku szpitala przy ul. Chopina. Wszystko po to by przenieść z dzielnicy fabrycznej do dzielnicy starej Kraśnika oddział ginekologiczno-położniczo-noworodkowy. Rozbudować go, poprawić jakość usług by w konsekwencji więcej kobiet decydowało się rodzić w tym mieście.
– To jest kluczowa inwestycja zaplanowana na 3 lata – podkreślił dyrektor SP ZOZ w Kraśniku. – Rozpoczęliśmy realizację, jesteśmy na etapie projektu budowlanego. Niedługo będziemy występować o pozwolenie na budowę. Jesteśmy też w trakcie uzyskiwania finansowania.
Poza tym szpital chce uruchomić również poradnię leczenia bólu, bo jest ona „niezbędna”. – Po to aby poszerzyć działalność oddziału chirurgicznego – tłumaczył Jedliński. – Mamy nowego lekarza – anestezjologa, który zajmuje się leczeniem bólu. Poprzez taką poradnie będą do nas kierowani pacjenci. Poradnia co prawda nie ma zabezpieczenia w kontakcie NFZ-u, ale lekarz, który będzie tam pracował będzie to robił charytatywnie. Bezpłatnie dla pacjenta i bezpłatnie dla szpitala.
Kraśnicki SP ZOZ chce też realizować pilotażowy program „analizy odległych skutków niektórych zabiegów operacyjnych” (chodzi o zabiegi dotyczące tarczycy). – Chcemy aby więcej pacjentów wybierało nasz szpital. Żeby zrozumieli, że przejmujemy się chorobami i że potrafimy je leczyć. Że potrafimy operować – podkreślał Jedliński.
Do rozbudowy szpitala i pieniędzy na ten cel odniósł się Roman Bijak (Prawo i Sprawiedliwość), członek zarządu powiatu. – Realizacja tego zadania jest możliwa po otrzymaniu środków z RPO województwa lubelskiego (z Regionalnego Programu Operacyjnego -red.) – zaznaczył Bijak. – Jeśli w niedługim czasie projekt zostanie złożony, to miejmy nadzieję, że jako projekt priorytetowy dla województwa lubelskiego zaczniemy budować ten pawilon. I dodał: – W tym miejscu należą się wielkie podziękowania dla pana marszałka (pochodzącego z Kraśnika Jarosława Stawiarskiego - red.), bo gdyby nie jego inicjatywa trudno by było takie pieniądze gdziekolwiek pozyskać.
Poza budową skrzydła szpitala, dyrekcja SP ZOZ chce też m.in. rozbudować zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy (projekt w 2021 r.). W planach jest też modernizacja oddziału chorób płuc i gruźlicy. Ma powstać też powstać „centrum rehabilitacji z prawdziwego zdarzenia” (w miejscu przeniesionej porodówki).
– Plan naprawczy to ważny dokument – ocenił radny Andrzej Maj (Polskie Stronnictwo Ludowe), szef opozycyjnego klubu radnych, były starosta kraśnicki. – Oczywiście zgadzamy się z tymi założeniami. Już w maju mówiliśmy, że jesteśmy w stanie poprzeć plan naprawczy szpitala, o ile będzie bez likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego. Maj zapowiedział, że ludowcy będą głosować za. – Będziemy kibicować dyrekcji aby to wszystko udało się wdrożyć w życie – zaznaczył radny Maj.
Ostatecznie za było 17 radnych, jedna osoba – radny Jarosław Czerw (Łączy Nas Powiat Kraśnicki) wstrzymał się od głosu. Nie było głosów przeciwko.