Działkowcy apelują o zmianę przebiegu drogi wojewódzkiej nr 833 w mieście. Ma być poprowadzona nową nitką, częściowo w miejscu działek. Użytkownicy ogródków wysłali już pismo do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie. Zbierają też podpisy wśród mieszkańców.
– Nasz ogród jest największy w mieście. Liczy 466 działek – mówi Karol Rychlewski, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Marzenie” w Kraśniku. – Jak się dowiedzieliśmy planowana obwodnica miasta (chodzi o nowy przebieg drogi wojewódzkiej nr 833 Kraśnik–Chodel - red.) wykosiłaby ok. 100 naszych działek. Na 50-lecie, które będziemy obchodzić w 2019 r. to byłby dla nas niechlubny prezent. Poza tym części ogrodu przedzielonej nową drogą (między ul. Urzędowską a planową obwodnicą) i tak już nikt by nie chciał uprawiać. Także z tego powodu, że zostałaby odcięta od wody i prądu.
Obecnie droga wojewódzka nr 833 w Kraśniku biegnie ulicami Lubelską i Urzędowską. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie planuje aby nowy przebieg tej trasy przebiegał w większości nowym śladem. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły.
– Na razie szukamy rozwiązań pod kątem przepustowości i geometrii. O żadnych działkach mówić jeszcze nie możemy – tłumaczy Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
Według wstępnych założeń droga miałby się rozpoczynać rondem u zbiegu ulic Urzędowskiej i Granicznej. Zdaniem urzędników z kraśnickiego magistratu taka koncepcja nie zlikwiduje problemu korkowania się ulicy Urzędowskiej na skrzyżowaniu z ulicą Fabryczną. I po rozmowach z działkowcami proponują inne rozwiązanie – rondo na skrzyżowaniu ulic Urzędowskiej i Energetycznej.
– To są uwagi, które padły podczas zebrana z działkowcami – przyznaje Dariusz Lisek, zastępca burmistrza Kraśnika, który nie ukrywa, że rozwiązaniem nie jest zachwycony. – To, co Zarząd Dróg Wojewódzkich proponuje jest przyszłościowo lepszym rozwiązaniem. Ale opinię każdej ze stron należy uwzględnić.
Pismo w tej sprawie działkowcy przesłali do zarządcy drogi.
– My również pospisujemy się pod propozycją „Marzenia”, choć to bezpośrednio nas nie dotyczy. Jednak działamy jako wspólnota – mówi Waldemar Skokowski, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Stokrotka” w Kraśniku, który sąsiaduje z „Marzeniem”. – Po względem społecznym będzie to lepsze rozwiązanie.
– Pismo w tej sprawie do nas jeszcze nie dotarło – mówi dyrektor ZDW w Lublinie. – Nie wiem czy takie rozwiązanie w ogóle będzie możliwe. Dyrektor zapowiada, że będzie to przedmiotem analizy. – Zobaczymy co w tej sprawie da się zrobić – dodaje.
Tymczasem działkowcy zbierają podpisy wśród mieszkańców popierające koncepcję, dzięki której ogród nie zostanie przedzielony drogą.
833
Prace projektowe dotyczące trasy Kraśnik-Chodel trwają. ZDW w Lublinie aby mógł uzyskać tzw. decyzję środowiskową musi mieć przygotowane trzy warianty przebiegu tej trasy. Na tym etapie będą też organizowane spotkania konsultacyjne z mieszkańcami. Planowany czas realizacji tej inwestycji to 2020 rok.