Śmieci i butelki po piwie - to głównie można znaleźć na boiskach przy ulicy Chopina w Kraśniku.
Początkowo młodzież korzystała z kortu i boisk, jednak z upływem czasu ich stan techniczny pogarszał się. Aktualnie boiskami zarządza dyrekcja Zespołu Placówek Oświatowych nr 2. Od ponad trzech lat kort porasta gęsta trawa, a z boisk do koszykówki i siatkówki nikt już dawno nie korzysta.
- Gdzie tu grać, na tym boisku się tak kurzy, że nic nie widać, kosze oberwane, a na boisku do siatkówki i korcie do tenisa to latem trawa do pasa - mówi Mateusz, mieszkaniec domu przy ul. Mieszka I.
I na razie - niestety - nic się nie zmieni. Władze zapowiadają bowiem, że wyremontują boiska przy Chopina, ale nie wiadomo kiedy.
- Mamy wykonaną dokumentację techniczną obiektu. Rok temu planowaliśmy renowację boisk. Nie udało się rozstrzygnąć przetargu na te prace. W tym roku nie planujemy żadnych remontów, ale szukamy możliwości finansowania odbudowy tego kompleksu sportowego ze źródeł zewnętrznych. Chcemy rozwiązać problem boisk przy ul. Chopina w obecnej kadencji samorządu, bo dłużej już nie można czekać - wyjaśnia Jacek Dul wiceburmistrz Kraśnika. FP