Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Fot. Daniel Niedziałek / Starostwo Powiatowe w Kraśniku)
Witold Gronkowski, były żołnierz 24 Pułku Ułanów, mieszkający w Szkocji i żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa noszącej imię gen. Stanisława Maczka uczestniczyli w weekend w obchodach święta pułkowego w Kraśniku.
Uroczystości upamiętniające 24 Pułk Ułanów, który przed II wojną światową stacjonował w Kraśniku rozpoczęły się w sobotę pod byłą warownią garnizonową. Obecnie jest to siedziba Urzędu Stanu Cywilnego. W obchodach poza żołnierzami wzięli również udział rodziny ułanów, przedstawiciele władz samorządowych i mieszkańcy Kraśnika. Była też delegacja z ukraińskiego miasta Browary.
– Od wielu lat naszym zadaniem jest troszczyć się o pamięć i zasługi 24. Pułku, aby ich historia nie została zapomniana, a kolejne pokolenia kraśniczan i Polaków wiedziały, że wiele lat temu w tym mieście żyli bohaterowie z krwi i kości. Chwała Bohaterom! – powiedział w okolicznościowym wystąpieniu Andrzej Maj, starosta powiatu kraśnickiego.
W niedzielę uczestnicy święta pułkowego wzięli udział w mszy w intencji poległych i zmarłych ułanów. Zwiedzili też wystawę okolicznościową. W tym roku została zorganizowana w innym niż dotychczas miejscu. Z powodu złego stanu technicznego budynku Muzeum 24 Pułki Ułanów w Kraśniku jest nieczynne. Wystawa została pokazana w znajdującym się niedaleko Muzeum Regionalnym.
Co roku święto pułkowe organizuje Koło Koleżeńskie 24 Pułku Ułanów przy współpracy władz miasta i powiatu.
