Do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów grozi nietrzeźwemu 30-letniemu kierowcy daewoo, który miał wczoraj wypadek w Krasnymstawie. Samochód, którym jechał wypadł z drogi i dachował.
– Wczoraj po godzinie 18 dyżurny krasnostawskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym przy ul. Rejowieckiej w Krasnymstawie – informuje podkom. Piotr Wasilewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie. – Na miejscu policjanci zastali leżący na dachu samochód marki Daewoo.
Autem jechał 30-letni mieszkaniec gminy Gorzków i pasażerka. – Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze kierujący stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Następnie jego samochód przełamał barierki i stoczył się ze skarpy – relacjonuje rzecznik krasnostawskich policjantów.
Osoby podróżujące samochodem zostały uwięzione w środku auta. – Dopiero przybyli na miejsce strażacy wydostali poszkodowanych – dodaje podkom. Wasilewski.
Trafili do szpitala. Mężczyzna i kobieta doznali ogólnych potłuczeń i zadrapań.
Kierowca daewoo był nietrzeźwy. – Badanie alkomatem wykazało, iż miał w swoim organizmie ponad 3,2 promila alkoholu – podaje podkom. Wasilewski.
30-latek stanie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat i zakaz prowadzenia pojazdów.