Okulistka z Krasnegostawu usłyszała 332 prokuratorskie zarzuty. Kobieta wykazywała w dokumentacji do NFZ wizyty lekarskie, które były wizytami prywatnymi.
53-letnia okulistka z Krasnegostawu prowadzi zakład opieki zdrowotnej. Ustalenia jakie w 2014 roku poczynili policjanci z krasnostawskiej komendy były podstawą wszczęcia śledztwa. Przesłuchano ponad 3700 świadków i sprawdzono prawie 8 tysięcy wykazanych wizyt lekarskich. Zgromadzono materiał, który pozwolił na przedstawienie kobiecie 332 zarzutów.
- Czyny o jakie została podejrzana dotyczą poświadczenia nieprawdy w dokumentach, celem uzyskania korzyści majątkowych - mówi Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji.
W środę Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Kobieta odpowie za fałszerstwo intelektualne w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Ten czyn zagrożony jest karą do lat 8 więzienia. Kobieta doprowadziła NFZ w Lublinie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na 15,2 tys. zł.