Rodzina, przyjaciele i współpracownicy pożegnali dziś st. sierż. Magdalenę Dolebską, policjantkę, która zginęła podczas służby. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczył m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
Do wypadku, w którym zginęła st. sierż. Magdalena Dolebska doszło w środę, na krajowej 17-tce w Łopienniku Dolnym. Dwoje policjantów z krasnostawskiej drogówki interweniowało tam w sprawie kolizji. Siedzieli w radiowozie, kiedy w tył ich samochodu uderzył renault laguna. Radiowóz odrzuciło na skrajny, lewy pas. Policyjne auto uderzyło jeszcze w jadącego od strony Zamościa opla zafirę.
Policjanci trafili do szpitala. Mimo długiej reanimacji, 32-letniej st. sierż. Magdaleny Dolebskiej nie udało się uratować. Jej 37-letni kolega z patrolu został ciężko ranny.
Kierowca, który doprowadził do wypadku usłyszał zarzuty dotyczące umyślnego i rażącego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Dzisiaj w kościele pw. Matki Bożej Pocieszenia w Krasnymstawie odbyło się ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłej policjantki.
W uroczystościach pogrzebowych wzięli również udział nadinsp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji, nadinsp. Paweł Dobrodziej, komendant wojewódzki policji w Lublinie, kadra kierownicza garnizonu lubelskiej policji i koleżanki oraz koledzy z komendy.