Tu trafiają sprawcy najprzeróżniejszych przestępstw, a także recydywiści. Z drugiej strony – ten zakład karny ma wysoki współczynnik zatrudnienia osadzonych. W tym rok obchodzi jubileusz.
Uroczystość, której gospodarzem będzie dyrektor placówki ppłk Krzysztof Haładyj, zaplanowano 9 września o godz. 13.30 w miejscowym domu kultury. Areszt Śledczy w Krasnymstawie powstał w 1906 roku. Nowy budynek władze carskie oddały do użytku 15 września. Pierwszym naczelnikiem był płk Wiktor Arefiew. W latach 1915-18 więzienie pełniło funkcję aresztu polowego i było administrowane przez Austriaków. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zostało zaliczone do jednostek karno-śledczych III kategorii o pojemności 120 osadzonych.
Po wybuchu II wojny światowej, w pierwszych dniach września, przewieziono do niego grupę ponad 100 groźnych przestępców z ewakuowanego więzienia specjalnego na Św. Krzyżu. Ówczesnym dowódcą jednostki był naczelnik komisarz Julian Kłobukowski. Rankiem 17 rozkazał swoim podwładnym opuścić więzienie. Nie pilnowani przez nikogo przestępcy wykorzystali to i wydostali się na wolność. Sam naczelnik Kłobukowski trafił w ręce NKWD i został zamordowany w Katyniu.
Pod koniec października 1939 r. zdewastowane budynki więzienne zostały włączone do niemieckiego systemu administrowania terenami okupowanymi. Niemcy ponownie uruchomili w nich więzienie, nadając mu nazwę Niemiecki Zakład Karny w Krasnymstawie.
Bez pomocy ówczesnych funkcjonariuszy, współpracujących z ruchem oporu Władysława Gładysza i Szymona Kulisza, nie powiodłaby się brawurowo przeprowadzona akcja odbicia 234 więźniów. Dokonał tego nocą z 19 na 20 września 1943 r. oddział BCh pod dowództwem Stanisława Sokołowskiego ps. „Rolnik”.
W latach powojennych budynek aresztu przeszedł wiele remontów i modernizacji. Między innymi dobudowano drugie piętro. Dziś liczy trzy oddziały i jest w stanie przyjąć 274 osadzonych. Jest jednostką przeznaczoną dla mężczyzn odbywających kary pozbawienia wolności i recydywistów penitencjarnych, zakwalifikowanych do odbywania kary w zakładzie typu półotwartego i otwartego. Wyróżnia się wysokim wskaźnikiem zatrudnienia wśród osadzonych.
Obchody 110-lecia powstania krasnostawskiego więzienia będą połączone z rozstrzygnięciem XXII Konkursu poezji więziennej. – W tym roku swoje prace zgłosiło 152 osadzonych z Polski i dziewięciu z Ukrainy – mówi mjr Paweł Pietszczyk, rzecznik dyrektora AŚ w Krasnymstawie.
Chociaż mjr Pietszczyk zna już werdykt jury, to tradycyjnie jego ogłoszenie pozostawia oceniającym.