Wiemy już, w której lidze zagra na jesieni KS Cisowianka Drzewce. Klub, który w sezonie 23/24 zajął w Hummel IV lidze bardzo dobre – szóste miejsce w tabeli jednak zgłosił się do rozgrywek klasy okręgowej.
Decyzja niedawnego beniaminka oraz rezygnacja z awansu mistrza bialskiej okręgówki i wicemistrza, czyli: Lutni Piszczac oraz Podlasia Biała Podlaska oznacza, że pewny utrzymania w gronie czwartoligowców jest Górnik II Łęczna. Szansę na pozostanie na tym poziomie ma również Stal Poniatowa, która zajęła czwarte miejsce od końca.
W piątek o godz. 16.30 działacze w Poniatowej mają się spotkać, żeby porozmawiać o tym, w której lidze zagra Stal.
– Dostaliśmy oficjalną informację od Cisowianki Drzewce, że zgłosiła się do okręgówki. W tej sytuacji zwróciliśmy się do Stali Poniatowa. Jeżeli klub wyrazi taką chęć, to zostanie w czwartej lidze – potwierdza Leszek Wójcik z Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
A co jeżeli w Poniatowej jednak się nie zdecydują? Wygląda na to, że w tej sytuacji liga będzie liczyła 17 zespołów i w każdej kolejce jeden będzie pauzował.
KS Cisowianka wybrał okręgówkę ze względów kadrowych. – Nie jesteśmy w stanie zebrać zawodników na czwartą ligę. Praktycznie większość drużyny odeszła, może zostać dosłownie kilku z nich. Budujemy zupełnie nowy zespół w oparciu o trzech-czterech doświadczonych zawodników i młodzież. Mamy naprawdę ciekawą grupę własnych chłopaków, ale to rocznik 2010, więc jeszcze rok będziemy musieli poczekać zanim będą mogli wejść do piłki seniorskiej – wyjaśnia Tomasz Panasiewicz, były prezes klubu.
Wiadomo już także, kto będzie trenerem drużyny w okręgówce. Mówiło się o Tomaszu Brzozowskim, ale ostatecznie Cisowiankę poprowadzi Grzegorz Komor. 56-letni szkoleniowiec w przeszłości prowadził Motor Lublin czy Stal Poniatowa, pracował też z młodzieżą, ostatnio w BKS Lublin.