Obrońca oskarżonego liczył na jego uniewinnienie albo skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. Jednak apelacja nie została uwzględniona. A to oznacza, że wyrok skazujący dla duchownego skazanego za molestowanie seksualne nieletniej jest już prawomocny.
Chodzi o sprawę księdza Jarosława Z. Został on oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Biłgoraju , a po trwającym rok procesie uznany przez tamtejszy Sąd Rejonowy winnym molestowania seksualnego 17-latki.
Śledztwo zostało wszczęte po informacji o możliwych nieprawidłowościach przekazanej śledczym przez kurię diecezjalną w Zamościu.
W toku postępowania ustalono, że do molestowania doszło jeszcze w sierpniu 2012 roku na plebanii jednej z parafii w powiecie biłgorajskim. Jarosław Z. był wówczas 29-letnim wikarym. Zaprosił dziewczynę do siebie na oglądanie filmu, ale w pewnym momencie mężczyzna zaproponował licealistce masaż pleców. Gdy zgodziła się, duchowny usiadł na jej lędźwiach i zaczął dotykać nie tylko pleców, jak ustaliła prokuratura, ale również piersi, wkładając ręce pod stanik, a także pośladków, wcześniej odsuwając spodnie dziewczyny.
Poszkodowana przez długi czas nikomu o tym nie mówiła. Skończyła szkołę, dostała się na studia, opuściła rodzinną wieś. Została psychologiem. Pomagała m.in. osobom, które doświadczyły molestowania seksualnego, również ze strony księży. Zamojska kurię zdecydowała się o zdarzeniach sprzed lat powiadomić już jako dorosła kobieta. Efektem tego było śledztwo, które zakończyło się aktem oskarżenia i skazującym wyrokiem dla księdza.
Jesienią 2023 roku zapadł pierwszy wyrok w tej sprawie. Biłgorajski sąd uznał Jarosław Z. winnym. Skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakazał kontaktów i zbliżania się do pokrzywdzonej, orzekł również wobec duchownego m.in. 5-letni zakaz wykonywania obowiązków zawodowych związanych z wychowaniem małoletnich.
Duchowny postanowił to postanowienie zaskarżyć. Wraz z obrońcą zarzucali sądowi pierwszej instancji popełnienie wielu błędów, m.in. oddalenie wniosków dowodów w postaci przesłuchania świadków, którzy mogliby oskarżonemu zapewnić alibii. Postępowanie apelacyjne rozpoczęło się przed Sądem Okręgowym w Zamościu w lutym br. i już się zakoczyło.
– Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2024 roku Sąd Okręgowy w Zamościu utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Biłgoraju – poinformował nas sędzia paweł Tobała, rzecznik zamojskiego sądu.
To oznacza, że wyrok skazujący dla duchownego jest już prawomocny.
Przypomnijmy, że zaraz po wszczęciu śledztwa, decyzją swoich przełożonych ksiądz Jarosław Z. Został odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej.