Chili z mięsem, czerwoną fasolą i tabasco. Pali, ale przyjemnie
Graziu, Magdaleno, Mantu. Czy wy też macie czasem tak, żeby zostawić na boku delikatną kuchnię i "pojechać” na ostro? Bo ja tak!
Chili co carne ostre i smakowite jest, ale bez przesady, skoro zajadają się nim dzieci.
Składniki:
3 łyżki oleju, 2 szklanki posiekanej cebuli, 4 drobno posiekane ząbki czosnku, 70 dag mielonej wołowiny, 3 łyżeczki mielonej papryki chili, 2 szklanki pokrojonych pomidorów bez skórki, 2 szklanki bulionu, 1/2 łyżeczki kminku, 2 szklanki czerwonej gotowanej fasoli (może być z puszki), sól, tabasco.
Wykonanie:
W garnku należy rozgrzać olej i przesmażyć cebulę z czosnkiem, aż będą miękkie.
Następnie dodać mieloną wołowinę i dusić do momentu, aż mięso straci czerwony kolor. Następnie sproszkowane chili, pomidory, bulion, kminek i sól.
I prawie gotowe. Dusicie przez 1, 5 godziny na wolnym ogniu, często mieszając. I podlewając bulionem. Na koniec dodajecie fasolę, trochę tabasco. Jeszcze kwadrans i gotowe.
Kto lubi, może do na talerzu na każdej porcji położyć bardzo cienkie krążki świeżej cebuli. Ja zajadam się Ostrym Meksykiem z chlebem, ale można bardzo z ryżem.
Nie zapomnijcie o dobrym winie.!