Sąd Rejonowy w Lublinie aresztował dzisiaj Sebastiana B., który kilka dni temu rzucił kamieniem w odjeżdżający samochód. Zranił dwie kobiety. Jedna ma złamane kości czaszki.
Mężczyzna wyszedł za nimi przed lokal. Gdy auto ruszyło, wziął do ręki kamień i z całej siły rzucił w kierunku pojazdu. Kamień wybił szybę, a potem trafił w kobiety. Jedna ma złamane kości czaszki, druga – wstrząs mózgu.
Prokuratura potraktowała zachowanie Sebastiana B. jako wybryk chuligański. Dzisiaj mężczyzna usłyszał zarzut.
- Z błahego powodu rzucił kawałkiem betonu w szybę jadącego samochodu – mówi Dorota Kawa, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Lublinie. – Przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.