Szykuje się efektowny świąteczny prezent. Łęczna będzie wyglądać, jak z bajki za sprawą niecodziennej iluminacji. Nawet opozycja popiera ten pomysł, choć wytyka, że jeszcze jest sporo do zrobienia.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Kolorowa lokomotywa z trzema wagonikami, oświetlona blisko 12 tysiącami światełek będzie na Rynku I w Łęcznej. – To kolejny świąteczny zakup. W ubiegłym roku ustawiono cieszące się olbrzymim zainteresowaniem blisko 9-metrowe drzewko ozdobione bombkami i kokardami – mówi Grzegorz Kuczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Łęcznej.
Mieszkańcy polubili ubiegłoroczne drzewko świąteczne, bo przy nim najchętniej wykonywali sobie świąteczne zdjęcia. W tym roku również stanie choinka z kolorowym przybraniu, ale wokół drzewka pojawi się ozdobny płotek.
Już za kilka tygodni (najpóźniej 6 grudnia), w miejscu gdzie latem jest fontanna pojawi się lokomotywa z wagonami. – Do ciuchci i jednego z wagoników będzie można wsiąść i zrobić pamiątkową fotografię – dodaje rzecznik.
– Mam nadzieję, że zapowiadane przez Ratusz nowe iluminacje świąteczne będą warte swojej ceny i będą służyć naszemu miastu. Radni Lepszej Łęcznej jako pierwsi wnioskowali już w 2013 roku o zakup iluminacji świątecznych, aby podobnie jak w innych miastach również w Łęcznej było widać atmosferę świąt, a miasto było przyozdobione – mówi Mariusz Fijałkowski, radny opozycyjny. – Na początku nie było na to zgody burmistrza, jednak jak widać presja społeczna ponownie zadziałała i od 2014 roku na ulicach pojawiły się świąteczne ozdoby. Niemniej jednak w kwestii wyglądu miasta pozostaje jeszcze wiele do zrobienia – dodaje.
To nie koniec miejskich zakupów. Kolejne iluminacje pojawią się na słupach oświetleniowych przy ulicy Górniczej i dalszej części ul. Stefanii Pawlak.
Magistrat ozdabia miasto od 2014 roku. Wtedy pierwsze iluminacje pojawiły się na alei Jana Pawła II, ulicy Targowej, części Stefanii Pawlak oraz na Rynku I.