Kierowca tłumaczył się, że jadąc do domu stracił panowanie nad samochodem. Miał dwa promile alkoholu w organizmie.
W niedzielę około godziny 23.30 policjanci z Łęcznej otrzymali zgłoszenie o wypadku w gminie Puchaczów. Kierowca złamał słup oświetleniowy i uciekł.
Kilka kilometrów od miejsca zdarzenia, na jednej z posesji, policja odnalazła rozbite audi. - Jak się okazało kierowcą był 21-letni mieszkaniec gminy Puchaczów, który tłumaczył, że wypił kilka piw i wsiadł za kierownicę swojego samochodu. Podczas powrotu do domu stracił panowanie nad samochodem i w konsekwencji uderzył w słup – opisuje policja.
Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie.