Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Adam Zdunek, naczelnik Urzędu Skarbowego w Łęcznej, został posądzony o nepotyzm. Anonimowe pismo trafiło do mediów, Izby Skarbowej oraz Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
– Izba Skarbowa w Lublinie wszczęła postępowanie wyjaśniające celem zweryfikowania zasadności zarzutów zawartych w anonimowym wystąpieniu – mówi Marta Szpakowska, rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie.
Anonimowy autor oskarża naczelnika o zatrudnienie dwóch członków rodziny i specjalne względy dla nich. – Obaj panowie, o których mowa w anonimie, nie są moją rodziną. Nie są także spowinowaceni z moją żoną. Oskarżenia są bezpodstawne – mówi Adam Zdunek.
Autor donosu oskarża także naczelnika o specjalne traktowanie jednego z wymienionych pracowników i udzielenie mu bezpłatnego urlopu, podczas gdy inni pracownicy w tym czasie mają trudności z realizacją zwykłych urlopów. Pracownik miał na urlopie wyjechać do Norwegii.
– Mój pracownik napisał prośbę o bezpłatny urlop z względów rodzinnych. Po raz pierwszy spotkałem się z taką sytuacją. Wyraziłem na to zgodę, tylko dlatego że nasz urząd był już po gorącym okresie rozliczeń podatkowych. A czy pracownik w tym czasie jest w Norwegii, czy też robi coś innego, to jego prywatna sprawa – dodaje naczelnik Zdunek.
Wyniki kontroli wszczętej przez Izbę Skarbową w Lublinie będą znane pod koniec lipca.
Anonimowy autor oskarża naczelnika o zatrudnienie dwóch członków rodziny i specjalne względy dla nich. – Obaj panowie, o których mowa w anonimie, nie są moją rodziną. Nie są także spowinowaceni z moją żoną. Oskarżenia są bezpodstawne – mówi Adam Zdunek.
Autor donosu oskarża także naczelnika o specjalne traktowanie jednego z wymienionych pracowników i udzielenie mu bezpłatnego urlopu, podczas gdy inni pracownicy w tym czasie mają trudności z realizacją zwykłych urlopów. Pracownik miał na urlopie wyjechać do Norwegii.
– Mój pracownik napisał prośbę o bezpłatny urlop z względów rodzinnych. Po raz pierwszy spotkałem się z taką sytuacją. Wyraziłem na to zgodę, tylko dlatego że nasz urząd był już po gorącym okresie rozliczeń podatkowych. A czy pracownik w tym czasie jest w Norwegii, czy też robi coś innego, to jego prywatna sprawa – dodaje naczelnik Zdunek.
Wyniki kontroli wszczętej przez Izbę Skarbową w Lublinie będą znane pod koniec lipca.
