Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Młodszy aspirant Robert Wasilewicz zwyciężył w konkursie na Dzielnicowego Powiatu Łęczyńskiego 2009. Sympatyczny funkcjonariusz od 11 lat pracuje w Spiczynie.
Zwycięzcę konkursu wyłoniła Komenda Powiatowa Policji w Łęcznej. Drugie miejsce zajął mł. asp. Dariusz Duda a trzecie miejsce przypadło mł. asp. Dariuszowi Radko – obaj z terenu gminy Ludwin.
– W policji pracuję już 13 lat. Najpierw dwa lata służyłem w Warszawie, potem przeszedłem do Spiczyna. Ta praca po prostu od zawsze mnie interesowała. I to się nie zmieniło – mówi mł. asp. Robert Wasilewicz.
Było o nim głośno, gdy doprowadzany przez niego na komendę złodziej iglaków musiał nieść osobiście przez całą wieś zrabowane drzewka.
Do konkursu zorganizowanego przez Komendę Powiatową Policji w Łęcznej przystąpiło 11 dzielnicowych. Głosowanie odbywało się za pomocą ankiet, które były dostępne na posterunkach policji, w Starostwie Powiatowym, Urzędzie Miejskim, oraz w urzędach gmin powiatu łęczyńskiego.
– Oprócz zebranych głosów każdy z dzielnicowych musiał wykazać się specjalistyczną wiedzą i znajomością obowiązujących przepisów – tłumaczy Magdalena Myśliwiec, rzecznik policji w Łęcznej.
– Ludzie po prostu mnie znają. 11 lat służby w jednym miejscu robi swoje. Często zgłaszają swoje problemy, nawet gdy jestem po służbie, dzwonią na mój prywatny telefon. Jak mogę, to zawsze pomagam. Nigdy bym nie zamienił swojego posterunku na inny – kończy mł. asp. Robert Wasilewicz.
– W policji pracuję już 13 lat. Najpierw dwa lata służyłem w Warszawie, potem przeszedłem do Spiczyna. Ta praca po prostu od zawsze mnie interesowała. I to się nie zmieniło – mówi mł. asp. Robert Wasilewicz.
Było o nim głośno, gdy doprowadzany przez niego na komendę złodziej iglaków musiał nieść osobiście przez całą wieś zrabowane drzewka.
Do konkursu zorganizowanego przez Komendę Powiatową Policji w Łęcznej przystąpiło 11 dzielnicowych. Głosowanie odbywało się za pomocą ankiet, które były dostępne na posterunkach policji, w Starostwie Powiatowym, Urzędzie Miejskim, oraz w urzędach gmin powiatu łęczyńskiego.
– Oprócz zebranych głosów każdy z dzielnicowych musiał wykazać się specjalistyczną wiedzą i znajomością obowiązujących przepisów – tłumaczy Magdalena Myśliwiec, rzecznik policji w Łęcznej.
– Ludzie po prostu mnie znają. 11 lat służby w jednym miejscu robi swoje. Często zgłaszają swoje problemy, nawet gdy jestem po służbie, dzwonią na mój prywatny telefon. Jak mogę, to zawsze pomagam. Nigdy bym nie zamienił swojego posterunku na inny – kończy mł. asp. Robert Wasilewicz.
