Kiedy traktorzysta przewracał siano na polu nagle obsunęła się skarpa. Mężczyzna wpadł z traktorem do wody. Ciągnik wyłowiono. Nie odnaleziono mężczyzny. Świadek widział jak płynął w rzece. Policja sprawdza tą informację.
- Kiedy obsunęła się skarpa 49-letni mieszkaniec Łęcznej wpadł razem z ciągnikiem do Wieprza - mówi sierż. Magdalena Myśliwiec z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Na miejsce sprowadzono nurków. Mężczyzny nie odnaleziono. Ciągnik został wyłowiony z rzeki. W akcji, która trwała około 4 godzin brało udział 5 nurków.
- Ciągnik leżał na dnie rzeki na lewym boku – relacjonuje kierujący pracami podwodnymi asp. Radosław Szymański. - Jeden ze świadków widział płynącego mężczyznę.