Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

17 maja 2022 r.
12:49

Po prawie stu latach zabytkowy dworek zaczyna nowy etap

29 0 A A

Dwory są dwa, jeden w Ciechankach koło Łęcznej, drugi na Białorusi – w Hruszówce. I choć dzieli je 370 km, to połączył je wspólny projekt i dotacja na generalny remont. Po latach zapomnienia wraca do nich życie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jeszcze kilka lat temu niewielu by pomyślało, że znajdujący się w opłakanym stanie dworek rodziny Lachertów w Ciechankach może wyglądać tak, jak wygląda teraz, po zakończonym waśnie remoncie. Wszystko pachnie nowością, na dole szykowanej jest miejsce pod izbę pamięci, oficjalne spotkania, odsłonięto też ukryte za warstwą tynku płaskorzeźbę Matki Boskiej i modernistyczny fresk. Na górze jest pracownia rysunku i komputerowa. Wszystko gotowe na przyjęcie gości.

– Dworek przejęliśmy w 2005 roku od Skarbu Państwa od razu z bagażem, bo mieszkało tu osiem rodzin byłych pracowników POM Ciechanki – mówi Adam Grzesiuk, wójt gminy Puchaczów, na terenie której stoi dworek. W poniedziałek mógł się pochwalić efektem prowadzonego tu od kilku lat remontu. Ale żeby w ogóle o nim myśleć, gmina musiała najpierw znaleźć nowe miejsce dla mieszkańców. W 2015 roku postawiła budynek socjalny, do którego przeniosły się rodziny dworku.

Szansa na większe pieniądze na remont zabytku pojawiła się w 2016 roku w ramach programu Polska-Białoruś-Ukraina 2014-2020. Trzeba było jeszcze znaleźć partnera pod drugiej stronie granicy. Został nim dworek Rejtanów na Białorusi w obwodzie brzeskim. – W sumie dostaliśmy około 10 mln złotych podzielonych po połowie na każdy dworek – dodaje wójt.

Co teraz będzie się tutaj działo? – Oba obiekty staną się centrum spotkań kulturowych młodzieży z Polski i Białorusi i dla wszelkiego rodzaju grup twórczych. Już były spotkania architektów, architektów zieleni i historyków. Mamy salę projektową dla młodych architektów, internetową, będzie też izba pamięci, a potem czeka nas rewitalizacja parku otaczającego dworek, którą zaczniemy od oceny dendrologicznej – mówi Adam Grzesiuk. Dzięki pieniądzom z projektu w pobliżu dworu powstała też kilkukilometrowa ścieżka rowerowa, a na miejscu do wypożyczenia są rowery.

Centrum wiejskiej aktywności

Dwór Lachertów powstał w latach 20-lecia międzywojennego. Wacław Lacher już w 1910 roku kupił w Ciechankach ziemię, a rodzina zaczęła przyjeżdżać tu na wakacje. Ostatecznie sprowadzili się tutaj w 1918 roku, uciekając z Moskwy przed rewolucją bolszewicką. – Majątek liczył 600 ha, były to pola orne, lasy i łąki nadwieprzańskie, a gospodarstwo specjalizowało się m.in. w produkcji buraków cukrowych, a także hodowli zbóż, czy koni – wylicza Bożena Warzyszak, nauczycielka i regionalistka z Ciechanek, doskonale znająca historię i rodziny Lachertów, i samego dworku. W 1924 roku zaczął budować go Wacław – przedsiębiorca, filantrop, człowiek sukcesu należący do ówczesnej elity finansowej. Projekt wykonał zaś jego syn Bogdan, architekt modnego wówczas modernizmu. Był studentem 3. roku architektury, a wymyślony przez niego dworek jest połączeniem staropolskiej tradycji z nowoczesnością.

Lachertowie byli wielkimi społecznikami i dbali o miejscową ludność. W Ciechankach Wacław postawił szkołę, założył szkółkę rolniczą i gdzie tylko mógł szerzył postęp. – Dzięki niemu miejscowość zawsze była krok do przodu przed innymi wsiami, bo Lachertowie ciągle wprowadzali nowości. Gospodarz majątku – syn Wacława Zygmunt – w 1934 roku zrobił tu nawet wielką wystawę rolniczą – dodaje regionalistka.

W czasie II wojny światowej dwór wciąż pozostawał w rękach rodziny. Dawał schronienie uchodźcom uciekającym zarówno przez bolszewikami, jak i Niemcami. W dworze przez moment stacjonował też generał Anders ze swoim sztabem, a w 1944 roku – po wkroczeniu Rosjan – na krótko został sztabem sowieckiego lotnictwa.

Z kolei władza ludowa przekształciła dwór w dom pracy twórczej dla pisarzy, potem służył jako dom kolejarza, był też wiejskim domem kultury, by w końcówce służyć – jako lokale mieszkalne – pracownikom miejscowego Państwowego Ośrodka Maszynowego i ich rodzinom.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin
galeria
film

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin

Pająki, węże, ślimaki i ryby. W Lublinie trwa wydarzenie poświęcone wszystkim miłośnikom terrarystyki, akwarystyki i botaniki.

Na drogach może być ślisko

Na drogach może być ślisko

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Miał zasłoniętą twarz, a w ręku nóż. Wbiegł do osiedlowego sklepu i wyciągając ostrze zagroził nim ekspedientce. Ta oddała mu kasetkę z pieniędzmi. Wcześniej znęcał się nad rodzicami

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda
zdjęcia
galeria

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda

Zimny wiatr i temperatura w okolicach zera skutecznie odstraszyły część kupców i ludzi, którzy zwyczajowo w ostatnią niedzielę miesiąca odwiedzają giełdę starci na Placu Zamkowym w Lublinie. Ruch był zdecydowanie mniejszy

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Pojedynek w Rydze był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie C. Przypomnijmy, że Łotysze mają zapewniony udział w mistrzostwach Europy, ponieważ są jednym z gospodarzy całego turnieju. Mimo to biorą udział w eliminacjach i na razie idzie im bardzo dobrze. W piątkowy wieczór jednak spotkali trudnego przeciwnika w postaci reprezentacji Belgii.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca.

Za zdrowie pań
foto
galeria

Za zdrowie pań

Weekend to czas, kiedy w Berecie rządzi prawdziwa zabawa. Zobaczcie naszą fotogalerię z weekendowych szaleństw z popularnego Beretu.

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima stawia samorządy w gotowości. Burmistrz Łukowa deklaruje, że jeśli warunki na drogach będą złe, służby będą pracować na trzy zmiany.

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

La vida loca. Co za impreza!
foto
galeria

La vida loca. Co za impreza!

Co to była za impreza! El Cubano odleciało. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i jak się bawił Lublin.

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm
ZDJĘCIA

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm

Otylia Swim Tour, czyli cykl zawodów dla dzieci w sobotę zawitał do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Z jedyną, polską mistrzynią olimpijską ćwiczyło ponad sto dzieci. Trzeba dodać, że utytułowaną pływaczkę przywitał efektowny mural z jej podobizną.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium