Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

17 września 2013 r.
13:13
Edytuj ten wpis

Sonia szuka nowego domu

Autor: Zdjęcie autora nadesłane
0 2 A A

Jest posłusznym i kochającym psem, ale ma jedną wadę: nie akceptuje dzieci. – Pomóżcie nam znaleźć dla niej nowy dom – apelują właściciele Sonii w liście nadesłanym do redakcji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Właściciele Sonii piszą: "Około marca 2010 roku adoptowaliśmy z Fundacji Dr Lucy pięcioletnią sunię collie (owczarek szkocki z marmurkowym umaszczeniem). Od samego początku stała się członkiem naszej rodziny. Chwila w której pierwszy raz ją zobaczyliśmy na zawsze zapadła nam w pamięci - szczupły, trochę wystraszony, ale bardziej zobojętniały pies, zmęczony przebytą długą drogą stanął na przeciw nas. Obawialiśmy się, że będzie ciężko ją przyzwyczaić do siebie. Jakież było nasze zdumienie gdy zobaczyliśmy, że pies właściwie od samego początku zaprzyjaźnił się z nami.

Sonia jest niezwykle posłuszna. Zawsze przychodzi na zawołanie. W chwilach radości przybiega do nóg, łasi się, a zaraz potem wspina się by założyć łapy na ramiona, biorąc w ten sposób tak jakby w objęcia, liże po twarzy, mrucząc z zadowoleniem, że udało jej się okazać swoje czułości . To naprawdę wyjątkowy pies. W domu niczego nie psuje - kable ciapy, kwiaty - to wszystko bez problemu zostawiamy na podłodze. Nawet rozróżnia zabawki swoje od zabawek dziecka - i tych nie rusza mimo, że są rozrzucone po podłodze.

Niczego nie niszczy, nie brudzi - z wyjątkiem sierści (dywany potrzebują codziennego odkurzania), ale to przecież taki jej urok. Na spacerze, gdy jest na smyczy trzyma się lewej nogi, natomiast spuszczona luzem zawsze wróci na zawołanie - nawet jeśli bawi się z innym psem to bez kłopotu daje się przywołać.”

Chce nas mieć na wyłączność

"To naprawę wspaniały pies. Ma tylko jedną wadę - jest zaborcza w swoich psich uczuciach - chce mieć nas na wyłączność. O ile nas zaakceptowała od razu, o tyle do innych ludzi była strasznie nieufna i przejawiała agresywność. Ale nie było to dla nas problemem. Uznaliśmy, że dużo przeszła i taki ma po prostu charakter. Jest już u nas 3,5 roku. Przez ten cały czas jest członkiem naszej rodziny, każdy urlop wszędzie jeździła z nami.

I byłoby tak nadal. Wszystko jednak się zmieniło gdy 10 miesięcy temu nasza rodzina powiększyła się o długo oczekiwanego synka. Robiliśmy i robimy wszystko, żeby Sonia nie była na uboczu, nie czuła się zazdrosna. Nic z tego nie wyszło. Sonia jest władcza, nieufna do dziecka. Do tej pory tylko (a może aż) powarkiwała. Postanowiliśmy ją nadal obserwować i przyzwyczajać do obecności dziecka. Robiliśmy wszystko, żeby Sonia nie czuła, że pojawienie się dziecka wywołało jakieś negatywne zmiany i że jest spychana na boczny tor. Ciągła praca nad psem i nadzieja, że wreszcie będzie dobrze.”

Nie zaakceptowała dziecka

"Wszystko radykalnie zmieniło się miesiąc temu, kiedy to w mojej obecności rzuciła mi się na dziecko. Sonia i przechodząc koło nas bez najmniejszego powodu, bez żadnego ostrzeżenia rzuciła się na synka. Dziecko psu nic nie zrobiło, nawet nie było w bezpośrednim kontakcie z psem. Jedynie zaśmiał się na widok psa, na co pies zareagował atakiem.

Sona uderzyła zębami dziecko w nosek. Na szczęście Sonia nigdy nikogo nie chciała gryźć. Nawet jeśli do kogoś się rzucała, to zawsze kończyło się na ostrzegawczym stuknięciu zębami lub "kłapnięciu” tuż przy nodze. Tyle, że dorosłemu człowiekowi takie uderzenie zębami przyniesie trochę strachu i krótkotrwałe zaczerwienienie skóry, a dla dziecka może okazać się poważnym urazem i traumą. O ile z początku mieliśmy jeszcze nadzieję, że to jednorazowy wybryk Sonii, że może źle zinterpretowała sytuację, o tyle późniejsze jej zachowanie odebrało nam jakąkolwiek nadzieję na to, że uda się pogodzić: obecność psa i dziecka.

Co prawda to nie tak, że ona ciągle na dziecko patrzy spode łba. Przeciwnie, wielokrotnie merda ogonem jak widzi malucha, przechodzi obok raczkującego dziecka, chce lizać dziecko po dłoniach, buzi. Ale bywa tak, że w jednej chwili merda ogonem i się cieszy, a w drugiej warczy i pokazuje zęby. I tak naprawdę nie ma na to zasady kiedy będzie dla dziecka "dobra” a kiedy "zła”.

Nieprzewidywalność jej zachowania wzbudza w nas paniczny strach. I ten strach, który doprowadza nas momentami do obłędu (ciągłe pytanie z lękiem "gdzie pies?”, gdy tylko na chwilę stracimy dziecko z pola widzenia) sprawił, że musimy znaleźć dla Sonii nowy dom. Synek już raczkuje, przemieszcza się po całym mieszkaniu a obecność Soni jest coraz bardziej niebezpieczna dla niego. Tylko to, bo gdyby była inaczej nastawiona do dziecka, nie oddalibyśmy jej za żadne skarby tego świata.”

Nie zasługuje na schronisko. Pomóżcie znaleźć dom dla Sonii

"Pies jest rewelacyjny - posłuszny, dobry, trzymający się bardzo blisko człowieka - ale dla domu gdzie będą sami dorośli, albo dzieci w starszym wieku (powyżej 10-12 lat), które będą potrafiły bawić się z psem.

Szukamy domu, który da jej spokój, troskę i sprawi, żeby czuła się dobrze. Prosimy, pomóżcie nam taki dom dla niej znaleźć. Nie chcemy, by z powrotem trafiła do schroniska. Już raz tam była i nie zasługuje by się tam z powrotem znaleźć. Chcemy żeby trafiła do osób, które kochają i rozumieją psy, dla których pies nie jest zabawką, maskotką, ale czującą istotą, którą trzeba się odpowiedzialnie opiekować.

Szukamy kogoś dla którego to nie będzie "tylko pies”, ale "aż pies” - ważny element rodziny. Szukamy ludzi dobrego serca, którzy przyjmą Sonię pod swój dach, którzy się nią zaopiekują i jeszcze raz rozbudzą w niej przeświadczenie, że jest kochana, że jest ważna, że spacery są dla niej, że poranne budzenie mokrym nosem, dotykającym policzka jest fajnym początkiem dnia. Szukamy kogoś, kto może dać psu swój czas i wziąć od psa całą tą psią miłość, której Sonia ma całe ogromy.

Sonia to naprawdę wspaniały pies - ma tylko jedną wadę: nie lubi dzieci. Niestety przy naszym ogromnym przywiązaniu do Sonii nie jesteśmy w stanie jej dłużej zatrzymać. Bardzo boimy się o zdrowie i życie naszego synka. Nigdy nie wybaczylibyśmy sobie, żeby przez jakieś niedopatrzenie stała Mu się krzywda.

Zainteresowanych okazaniem serca temu psu prosimy o kontakt mailowy (barnie@interia.pl) lub telefoniczny: 501-126-585. Z góry dziękujemy. Jesteśmy z Lubelszczyzny, ale do dobrych ludzi możemy zawieźć psa za darmo w każdy zakątek kraju - przynajmniej tyle możemy dla niej zrobić.

Proszę, pomóżcie nam znaleźć dla niej nowy dom.

Dziękujemy,
Wiola i Daniel”

Pozostałe informacje

Policjant w czasie wolnym zatrzymał złodzieja w Lublinie

Policjant w czasie wolnym zatrzymał złodzieja w Lublinie

Funkcjonariusz z Oddziału Prewencji Policji zatrzymał mężczyznę, który ukradł towar o wartości ponad 2000 zł. Złodziej próbował uciekać na rowerze, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że 30-latek był poszukiwany do odbycia kary roku pozbawienia wolności.

Ośrodek wypoczynkowy puławskich Zakładów Azotowych trafi pod młotek

Azoty sprzedają ośrodek wypoczynkowy w Puławach

Puławskie Azoty wystawiły na sprzedaż ośrodek wypoczynkowy za basenem, brodzikami i całym wyposażeniem. Cena wywoławcza za działkę na os. Wółka Profecka to prawie 5 milionów złotych.

Robot leczy raka płuca w lubelskim szpitalu
foto
galeria
film

Robot leczy raka płuca w lubelskim szpitalu

Najnowszej generacji robot da Vinci zoperował chorą na raka płuca pacjentkę. To pierwszy tego typu zabieg w jednym z lubelskich szpitali.

Sebastian Rudol w tym sezonie zdobył już dwa gole

Sebastian Rudol (Motor Lublin): W piłce miarą prawdy jest efekt

Rozmowa z Sebastianem Rudolem, obrońcą Motoru Lublin

Tak bawiliście się z nami na lubelskim deptaku w halloween
galeria

Tak bawiliście się z nami na lubelskim deptaku w halloween

Czwartkowe popołudnie upłynęło nam pod znakiem wspólnej zabawy na lubelskim deptaku. Zabawne, pomysłowe, ale również straszne przebrania. Dobre humory i mnóstwo uśmiechu. Sprawdzajcie naszą fotogalerię i szukajcie siebie jeśli byliście, a jeśli nie, to patrzcie i żałujcie, że nie wpadliście.

Polski Cukier Start rozstrzygnął losy meczu z Arką w trzeciej kwarcie

Cudowny wieczór w Lublinie. Polski Cukier Start rozbił Arkę Gdynia

Polski Cukier Start Lublin po raz pierwszy w tym sezonie wygrał w hali Globus. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego w wielkim stylu pokonali AMW Arka Gdynia.

Lewart Lubartów czekał na zwycięstwo od 14 września

Przełamanie w Lubartowie, Lewart lepszy od Wisły II Kraków. "Postawiliśmy na solidną defensywę"

Sześć porażek z rzędu w lidze, w tym pięć za kadencji nowego trenera – Radosława Muszyńskiego. W czwartek kiepska passa Lewartu wreszcie dobiegła końca. Zespół z Lubartowa niespodziewanie pokonał u siebie rezerwy Wisły Kraków 2:1. Trzeba dodać, że to pierwsza, domowa wygrana beniaminka w sezonie 24/25.

Pijany Ukrainiec bez uprawnień mknął S17. Zatrzymali go inni kierowcy

Pijany Ukrainiec bez uprawnień mknął S17. Zatrzymali go inni kierowcy

Na drodze S17 w kierunku Lublina doszło do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, który prowadził Volkswagenem mając aż 3 promile alkoholu we krwi. Reakcja innych uczestników ruchu zapobiegła tragedii. 26-letni obywatel Ukrainy nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu – zostały mu one wcześniej odebrane za podobne przewinienie.

Wypadek na ekspresówce między Lublinem a Rzeszowem. Droga całkowicie zablokowana

Wypadek na ekspresówce między Lublinem a Rzeszowem. Droga całkowicie zablokowana

Do poważnych utrudnień dochodzi obecnie na trasie S19 miedzy Lublinem a Kraśnikiem i dalej Rzeszowem. Jak przekazuje policja zderzyły się trzy samochody osobowe. Ze wstępnych informacji wynika, że dwie osoby są poszkodowane. Trasa jest całkowicie nieprzejezdna.

W Lublinie chcą pamiętać. Miasto bierze się za konserwację mogił i pomników

W Lublinie chcą pamiętać. Miasto bierze się za konserwację mogił i pomników

W Lublinie zakończono renowację grobów Nieznanych Żołnierzy na cmentarzu przy ul. Głuskiej. Aktualnie trwają prace przy Mogile Ułanów i krzyżu z Mogiły Legionistów, a wkrótce obejmą one pomnik poświęcony „Zaporczykom” na placu Zamkowym. Prace mają zakończyć się w listopadzie.

Studenckie inicjatywy oraz sami studenci nominowani do prestiżowej nagrody

Studenckie inicjatywy oraz sami studenci nominowani do prestiżowej nagrody

Długa jest tegoroczna lista nominowanych w konkursie nagród środowiska studenckiego „Pro Juvenes”, a na tej liście jest sporo akcentów lubelskich. Z głosowaniem należy się spieszyć.

zdjęcie ilustracyjne
LUBLIN

W tym przedszkolu dzieci zjedzą smaczniej i zdrowiej

W przedszkolu nr 19 w Lublinie na dzieci czekają pewne zmiany. Dzięki nim posiłki mają być zdrowsze i smaczniejsze. O zmiany poprosiły radne, a Ratusz zapowiada, że jeszcze w tym roku przedszkolaki zjedzą lepszy posiłek.

To łoś który został odłowiony w Międzyrzecu Podlaskim

Samorząd kupuje "broń" i przeszkoli urzędników

Po co powiatowi bialskiemu broń? Radny z PiS już zdążył pomyśleć, że do zabijania zwierząt. Ale starosta chce za jej pomocą podawać środki do uśpienia choćby łosi, które coraz częściej odwiedzają miasta.

Przybywający na cmentarz będą mogli na spokojnie odwiedzić groby swoich bliskich, dzięki nowo powstałemu parkingowi.

Prace przy cmentarzu na finiszu - koniec problemów z parkowaniem

Zakończenie prac przy cmentarzu komunalnym w Chełmie ma zniwelować problem z parkowaniem pojazdów.

Listopad miesiącem miodowym w Lublinie

Listopad miesiącem miodowym w Lublinie

Władze miasta wraz z lokalnymi restauratorami i miejskimi ośrodkami spróbują przedłużyć sezon turystyczny w stolicy Lubelszczyzny. W związku z tym ponownie organizują festiwal kulinarny „Kuchnia Inspiracji”. W tym roku wszystko będzie się obracać wokół miodu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium