Szafa nie prowadziła do Narnii, a w słoikach nie było ani konfitur, ani przypraw. 36-latek z gm. Puchaczów (pow. łęczyński) przechowywał w swoim domu marihuanę. Grozi mu za to do 10 lat za kratkami.
Łęczyńscy kryminalni mieli informacje, że wspomniany mężczyzna może być w posiadaniu narkotyków, dlatego w piątek złożyli mu niezapowiedzianą wizytę. Jak się okazało, szafa, która stała w jego pokoju, skrywała prawdziwe tajemnice.
Te "tajemnice" były schowane w dwóch słoikach. Badanie suszu testerem narkotykowym potwierdziło, że to marihuana. Łącznie znaleziono i zabezpieczono 280 gram tej substancji.
36-latek trafił na komendę i usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.