Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
14 stycznia po raz kolejny zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W sztabie już się przygotowują do tego wydarzenia. Ale jest problem - finał koliduje ze studniówkami w łęczyńskich szkołach.
W tym roku datki do puszek mogą zbierać tylko osoby dorosłe. - Kiedy z puszkami mogły biegać dzieciaki, to nie było sprawy. Teraz większość młodych ludzi 13 stycznia bawi się na studniówkach i mimo szczerych chęci, następnego dnia nie będą mogli chodzić z puszkami - mówi Helena Kępka, szefowa sztabu WOŚP w Łęcznej. - Do tej pory zgłosiło się tylko 11 wolontariuszy.
Do firm współpracujących z łęczyńskim sztabem trafiły pisma z prośbą o pomoc w organizacji tegorocznej edycji WOŚP.
Do firm współpracujących z łęczyńskim sztabem trafiły pisma z prośbą o pomoc w organizacji tegorocznej edycji WOŚP.
Każdy grosz potrzebny
Podczas tegorocznego finału orkiestranci w Łęcznej zebrali 8525 złotych i 10 groszy
do puszek. Z licytacji uzyskali 1340 złotych.
do puszek. Z licytacji uzyskali 1340 złotych.
