Wczoraj ujawniliśmy, że w miniony weekend w jednym z wyrobisk w Bogdance doszło do samozapłonu węgla. Dziś stanowisko w sprawie zajął prezes Bogdanki Mirosław Taras.
Do samozapłonu węgla doszło w jednym z wyrobisk kopalni w Nadrybiu. Poziom tlenku węgla, tzw. cichego zabójcy, przekroczył dopuszczalny poziom. Trwa akcja przeciwpożarowa, którą nadzoruje Okręgowy Urząd Górniczy w Lublinie. Część chodnika, w którym doszło do samozapłonu zostanie zalane wodą.
- Za miesiąc woda zostanie usunięta i wszystko wróci do normy - uspokaja prezes.
Cały artykuł czytaj na Strefie Biznesu Zapalił się węgiel w Bogdance