Nie będzie lotów z Portu Lotniczego Lublin do Werony. Linie Small Planet ze względu na znikome zainteresowanie zrezygnowały z uruchomienia zimowego połączenia w tym kierunku. Niekorzystne dla pasażerów zmiany szykują się na obsługiwanej przez PLL LOT trasie do Tel Awiwu.
Small Planet sezonowe rejsy w okresie zimowym do położonej u podnóża Alp Weneckich Werony zapowiedział w kwietniu. Loty do miasta Romea i Julii miały być wykonywane raz w tygodniu od 23 grudnia do 24 lutego przyszłego roku w tzw. formule czarter-mix (zarówno dla klientów biur podróży, jak i pasażerów indywidualnych). W ubiegłym tygodniu pojawiła się informacja, że inauguracja połączenia zostanie przesunięta o trzy tygodnie – na 13 stycznia. Jednak wczoraj w systemie rezerwacyjnym linii zablokowano możliwość zakupu biletów na tej trasie.
– Anulujemy wszystkie loty do Werony – potwierdza Tomasz Ostojski z firmy Small Planet i wyjaśnia powód tej decyzji: – Zainteresowanie było znikome. Poza okresem, w którym wypadają ferie, rezerwowano po kilka miejsc na lot.
Wczoraj przewoźnik kontaktował się z pasażerami, którzy kupili bilety na odwołane loty. Proponuje im zwrot pieniędzy, albo zapewnienie alternatywnego transportu.
Co na to Port Lotniczy Lublin? – Oferta jednego rejsu tygodniowo przegrała z propozycją dwóch połączeń w tygodniu, jakie z naszego lotniska do Mediolanu Malpensa od niedawna oferują linie easyJet – komentuje Piotr Jankowski, rzecznik prasowy spółki. I dodaje, że ten kierunek cieszy się sporą popularnością wśród osób planujących zimowy wypoczynek w rejonie północnych Włoch. – W sezonie zimowym zauważamy zwiększone zainteresowanie tą trasą – przyznaje Jankowski.
Dla Small Planet Werona to drugie nietrafione połączenie z lubelskiego lotniska. Pierwszym były rejsy do Barcelony, które miały wystartować pod koniec ubiegłego roku, ale ich inauguracja była kilkukrotnie przekładana. Ostatecznie pierwszy samolot do stolicy Katalonii odleciał 12 czerwca, jednak po miesiącu loty zostały zawieszone. Powód był ten sam – znikome zainteresowanie podróżnych.
Z o wiele lepszym przyjęciem spotkały się dwie inne wakacyjne propozycje przewoźnika, który w sezonie letnim latał także do Burgas i Heraklionu. W ciągu trzech miesięcy z obu tras skorzystało w sumie ok. 5 tysięcy podróżnych.
W przyszłym roku Small Planet zrezygnuje z połączeń do położonego na greckiej wyspie Kreta Heraklionu, za to zwiększy częstotliwość rejsów do Burgas. Do greckiego kurortu będzie odlatywać we wtorki i piątki. W grę wchodzi jeszcze jeden letni kierunek. – Ale ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły – zaznacza Ostojski.
Tymczasem od marca zmieni się rozkład oferowanych przez Polskie Linie Lotnicze LOT rejsów do Tel Awiwu. Ma to związek z uruchomieniem przez narodowego przewoźnika lotów do Tel Awiwu oraz Newark z lotniska w Rzeszowie. Jak informuje portal Pasazer.com, zmiany będą niekorzystne dla lubelskich pasażerów.
Obecnie samoloty LOT-u do Izraela wylatują w czwartki i poniedziałki, a do Lublina w środy i niedziele. Od 8 marca loty niedzielne i poniedziałkowe zostaną zastąpione przez piątkowe i sobotnie. Uniemożliwi to cieszące się dużą popularnością wśród turystów przedłużone wyjazdy weekendowe z wylotem w czwartki i powrotem w niedziele. Średnie wypełnienie samolotu na tej trasie waha się w graniach 70–85 proc.
Aktualnie z Lublina do Tel Awiwu dwa razy w tygodniu latają także linie Wizz Air. Węgierski przewoźnik w czerwcu przyszłego roku zamknie bazę na lubelskim lotnisku i przestanie wykonywać loty na tej trasie. Władze PLL liczyły, że likwidowane rejsy mógłby przejąć LOT.
– Z uwagą obserwujemy zachowania rynku po wycofaniu się z tej trasy konkurencyjnego przewoźnika. Jest jednak za wcześnie, żeby mówić o ostatecznych decyzjach w tej sprawie – mówi cytowany przez Pasazer.com Konrad Majszyk z biura prasowego PLL LOT.
>>>