

6 grudnia w losowaniu Lotto padła główna wygraną w wysokości 2 mln złotych. Gracz zagrał w jednym z punktów w województwie lubelskim.

Mikołajkowa „szóstka” padła w punkcie LOTTO przy ul. Krasienin-Kolonia 26A w Krasieninie-Kolonii (woj. lubelskie).
– Kolekturę mam u siebie w sklepie od kilku lat, od początku była dosyć szczęśliwa. Wcześniej padały tu już piątki, czy wysokie wygrane w zdrapkach warte kilkanaście tysięcy złotych. Ale od jakiegoś czasu śmialiśmy się z klientami, że brakuje tylko szóstki. No to teraz jest – cieszy się Paweł Hanczarek, właściciel sklepu Groszek w Krasieninie-Kolonii. To właśnie tutaj zagrał ktoś, kto w środę wygrał 2 milion złotych. Szczęście przyniosły mu liczby 1, 13, 16, 20, 36, 48.
Krasienin-Kolonia jest na trasie z Lublina w kierunku Kozłówki, ale o tej porze roku kierowców przemieszczających się w celach turystycznych jest znacznie mniej. Dlatego klienci sklepu podejrzewają, że zwycięzcą jest jednak ktoś miejscowy.
– Od rana to główny temat rozmów. Atmosfera jest naprawdę podkręcona – śmieje się pan Paweł. – Oczywiście milioner pozostanie anonimowy, no chyba, że sam zdecyduje się ujawnić – zapewnia.
Pan Paweł cieszy się z czyjegoś szczęścia tym bardziej, że jak mówi, wysokie wygrane zazwyczaj padają w dużych miastach. – Wystarczy spojrzeć na mapę Lottomilionerów. Wygrane są najczęściej w kolekturach, w których gra bardzo wiele osób, czyli w miastach. A nie w miejscowościach takich jak nasza – dodaje.
Z racji tego, że gracz najprawdopodobniej kupił kupon 6 grudnia lub tuż przed, mógł to być prezent dla siebie, lub dla kogoś bliskiego na Mikołajki. – Coraz częściej klienci tak robią, że puszczają kupon, żeby zrobić komuś prezent. Tak też było właśnie przed Mikołajkami – dodaje Paweł Hanczarek.
