Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. mk)
Przy niektórych ulicach Lubartowa od pewnego czasu stawiane są słupy z kompozytu. Przypominają te służące do montażu oświetlenia drogowego. Mieszkańcy nie wiedzą jaki jest cel tej inwestycji oraz kto ją realizuje.
– Nie do końca wiem po co ktoś funduje tutaj taki las słupów. Jaki sens ma teraz stawianie nowych latarni skoro dopiero co wymieniono te stare? – zastanawia się pan Robert, mieszkaniec Lubartowa. Nowe słupy zostały ustawione m. in. przy ulicach Wieniawskiego, Paderewskiego, Spacerowej czy Wiśniowej.
– Nawet jeśli teraz miasto chce zlikwidować zasilanie napowietrzne i przenieść oprawy oświetleniowe na nowe słupy to też jest to znaczący koszt, który w obecnej sytuacji epidemii można lepiej spożytkować – dodaje pan Marian.
Okazuje się jednak, że prowadzone roboty nie mają nic wspólnego z oświetleniem. Nie są także prowadzone przez miasto.
– Są to słupy stawiane przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Lubartowie w ramach budowy napowietrznej linii światłowodowej – informuje Łukasz Chomicki, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. Między częścią nowych słupów w ostatnim czasie zostały rozwieszone już pierwsze przewody tworzące nową linię światłowodową.
Nowe linie będą stanowić medium transmisyjne dla świadczenia usług dostępu do sieci szerokopasmowej w oparciu o rozbudowę istniejącej już infrastruktury telekomunikacyjnej.
