Lubartów Park Miejski wciąż wzbudza emocje. Aktywistki z Miasta Obywatelskiego Lubartów, zaprosiły nas na spacer. Pokazały niedoróbki inwestycji za niemal 11 milionów złotych.
Do parku weszliśmy główną bramą i poszli w kierunku skarpy przy pałacu Sanguszków.
– Ze skarpy wystaje kabel wysokiego napięcie. Chodźmy dalej. A tu spod murawy wystaje gruz. Tylko patrzeć, jak jakiemuś dziecku wpadnie do głowy pomysł zjechania ze skarpy na rowerze. Aż boję się myśleć, co się stanie po ewentualnym kontakcie z wystającymi cegłami – mówi Elżbieta Wąs, aktywistka z Miasta Obywatelskiego Lubartów.
Kilka kroków dalej Elżbieta Wąs i Magdalena Gryta (też z Miasta Obywatelskiego Lubartów) wskazują na agrotkaninę wyzierającą spod kamyczków pomiędzy misternie przyciętymi żywopłotami z bukszpanu.
– Mistrzostwem niedoróbki jest stare drzewo. Jakiś czas temu ułamał się konar i tak to zostawiono. Nikt nie zabezpieczył okaleczonego pnia wciąż żywego drzewa – dodaje Magdalena Gryta.
Aktywistki pokazują stojące kałuże w zagłębieniach trawników.
– Szczytem partactwa jest staw. Brzegi są fragmentami zarośnięte chwastami. Kilka dni temu pracownicy firmy remontującej park wyciągnęli na brzeg skoszone liście roślin wodnych. I tak to zostawili. Zielsko leży i gnije – dodaje Elżbieta Wąs.
Kobiety mają spore pretensje do zarządzających miastem. – Do remontu parku zatrudniono nadzór budowlany. Kosztowało to ponad 30 tysięcy złotych. Jak nadzorowano remont, skoro jest tak dużo niedoróbek – pytają.
Przypomnijmy, że remont tego parku kosztował niespełna 11 milionów złotych. W parku są 42 gatunki drzew i 25 gatunków krzewów. Pojawiły się 92 nowe gatunki roślin, m.in. bylin, paproci i traw ozdobnych. Park oświetla 167 nowych latarni LED. Wykonano nowe alejki, ustawiono 78 drewnianych ławek parkowych, 34 ławki kamienne i blisko 30 koszy na śmiecie. Gruntownie przebudowano parkowy staw.
- Pewne rzeczy wymagają dalszych zabiegów. Wczoraj zleciliśmy usunięcie wystającego ze skarpy kabla oraz zrobienie porządku z gruzem w skarpie – mówi Łukasz Chomicki, rzecznik prasowy miasta Lubartowa. – O wspomnianych przez aktywistki drzewach wiemy. Jest to bardzo stary drzewostan, dlatego musieliśmy wystąpić do konserwatora zabytków o zgodę na zbiegi pielęgnacyjne w przypadku wskazanego i 17 kolejnych drzew – dodaje rzecznik.
Brzegi stawu ma uprzątnąć firma Chocyk Marcin Media Bud z Lublina, wykonawca remontu.
– Park jest na gwarancji i będziemy występować do wykonawcy o usuwanie usterek. Wystąpimy też z wnioskiem o wypłacenia kar umownych, za przekroczenie terminu wykonania remontu parku – kończy rzecznik miasta.