Lubelska Akcja Lokatorska rusza z akcją „Stop kontenerom socjalnym”. Zdaniem aktywistów, umieszczanie ludzi w takich mieszkaniach jest równoznaczne z tworzeniem gett wykluczonych. Listy protestacyjne trafią wkrótce do władz Lubartowa.
W kwietniu radni z Lubartowa przeznaczyli 200 tys. zł na budowę kontenerów socjalnych, które miałyby być substytutem mieszkań socjalnych.
– Uważamy to za działanie nieludzkie i stygmatyzujące wobec przyszłych lokatorów. Skierowaliśmy w tej sprawie apel do radnych i burmistrza, aby zaniechali tego pomysłu – mówi Michał Wolny z Lubelskiej Akcji Lokatorskiej.
– Kontener socjalny nie jest miejscem godnego życia. To niehumanitarny pomysł traktowania ludzi, których nie stać na czynsz. Tak powstają getta wykluczonych – argumentuje Wolny.
Porusza też aspekt ekonomiczny. – Kontenery są ogrzewane prądem, a więc drogie w utrzymaniu – dodaje.
Przywołuje też przykłady polskich miast, które odeszły od strategii przesiedlania ubogich do kontenerów socjalnych. – Poznań i Bydgoszcz zawróciły z tej drogi – mówi Wolny.
– Szanujemy każdy głos w sprawach dotyczących mieszkańców i lokatorów. Jesteśmy dalecy od stygmatyzowania kogokolwiek, czy tworzenia „kontenerowych gett” – zapewnia Łukasz Chomicki, rzecznik prasowy UM Lubartów.
Miasto rozważa zakup dwóch kontenerów. – To jeden z elementów naszej polityki mieszkaniowej i jest on podyktowany wieloletnimi zaległościami lokatorów w opłatach czynszowych za lokale komunalne. Rekordziści mają dług w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. W chwili obecnej kwota zaległości wobec miasta sięga już 1,4 mln zł – wyjaśnia Łukasz Chomicki.
Urząd analizuje sytuację poszczególnych lokatorów. – Dopiero po tej analizie zapadnie decyzja, dla kogo będą przeznaczone kontenery. Lokalizacja dla nich nie została jeszcze ostatecznie wskazana. Ponadto należy zauważyć, że w urzędzie znajduje się lista osób oczekujących na mieszkania socjalne, które nie mogą ich uzyskać, ponieważ te lokale są zajmowane przez osoby, które zalegają z opłatą za ich użytkowanie – dodaje Chomicki.
Kontenery mają stanąć w północno-zachodniej części miasta. – Mieszkający tam ludzie już protestują, Boją się nowych sąsiadów, ich nałogów i biedy, jaką tam przyniosą. Jednak ubogim należy pomóc. Skoro dopłacamy do wymiany pieców, to musimy dbać o tych, którzy nie radzą sobie w życiu – dodaje Elżbieta Wąs z Miasta Obywatelskiego Lubartów.
Sprawa kontenerów wzbudza ostry sprzeciw społeczników. – Ruszyliśmy z akcją pisania maili do radnych i burmistrza Lubartowa. W mailu można wyrazić swój sprzeciw wobec budowy kontenerów zamiast lokali socjalnych. Publikujemy wzór listu wraz z adresami mailowymi na naszej stronie internetowej – dodaje Michał Wolny.
Nie tylko Lubartów myśli o kontenerach socjalnych. – W Puławach od ponad roku prezydent Paweł Maj prowadzi kampanię na rzecz budowy kontenerów socjalnych. W Lublinie radni wpisali budowę takich kontenerów w Wieloletnim Programie Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Miasta Lublin na lata 2019–2023 – kończy Wolny.
W Puławach na kontenery nie zgodzili się jednak radni.