Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Maciej Kaczanowski/Archiwum)
Poszukiwany od ponad 2 miesięcy 20-letni mieszkaniec gminy Michów (powiat lubartowski) nie żyje. Trwa wyjaśnianie przyczyn śmierci młodego mężczyzny.
– Informację o zwłokach nieznanego mężczyzny odnalezionego w pobliżu miejscowości Gawłówka na terenie bagnistym dyżurny lubartowskiej komendy otrzymał wczoraj w godzinach popołudniowych – informuje starsza sierżant Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie. – Na miejsce pojechali policjanci, którzy potwierdzili fakt znalezienia zwłok. Rodzina potwierdziła tożsamość denata.
Policjantka dodaje, że "na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała grupa operacyjno-dochodzeniowa". Została zlecona sekcja zwłok 20-latka. Trwają "czynności procesowe, które mają ustalić dokładne okoliczności śmierci młodego mężczyzny".
20-latek zaginął 12 listopada ubiegłego roku. Tego dnia mężczyzna wyszedł z domu i do niego już nie wrócił. Od tamtej pory trwały jego poszukiwania.
