Po kilku latach do Michowa wraca posterunek policji. Ogłoszono już przetarg na remont lokalu, który mundurowym użyczyła gmina. Policjanci rozpoczną w nim służbę jeszcze przed końcem roku
Posterunek policji w Michowie zniknął w 2010 roku. Stał się ofiarą reformy, podczas której likwidowano małe placówki. Zadania policjantów z Michowa przejęli funkcjonariusze z Kamionki, którzy odpowiadają za patrolowanie trzech gmin – poza wspomnianym Michowem nadzorują także gminę Abramów.
– To bardzo rozległy teren. Poziom bezpieczeństwa w tych gminach jest wprawdzie wysoki, dominują pospolite przestępstwa i wykroczenia, ale chodzi o to, aby policjanci byli bliżej lokalnych społeczności. Dlatego zapadła decyzja o reaktywacji posterunku w Michowie – mówi mł. asp. Grzegorz Paśnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Już ogłoszono przetarg na remont i dostosowanie lokalu do potrzeb policji. – To ten sam lokal, w którym posterunek funkcjonował do 2010 roku. Gmina przeznaczyła w tegorocznym budżecie 40 tys. złotych na jego remont – mówi Artur Karpiński, sekretarz gminy Michów. – Powrót policji jest konieczny. Najdalsza miejscowość w naszej gminie jest oddalona aż o 30 km od posterunku w Kamionce. Poza tym starsze osoby będą miały łatwiejszy kontakt z mundurowymi. Wyjazd na komisariat do Kamionki, np. w celu złożenia zeznań, jest wyzwaniem dla starszych ludzi – dodaje sekretarz.
Policja nie informuje o liczbie policjantów, którzy ponownie rozpoczną służbę w Michowie. – Tego jeszcze nie ustalono – dodaje rzecznik mundurowych z Lubartowa. – Nieoficjalnie mówi się, że posterunek zacznie działać już jesienią, najpóźniej do końca roku. Im szybciej, tym lepiej – dodaje sekretarz.
Gmina udostępniła lokal policji na podstawie umowy użyczenia. Niewykluczone, że samorząd pomyśli też o nowym radiowozie. – Co roku posterunek w Kamionce wspieramy kwotą 20 tysięcy złotych. Dziś trudno mówić o deklaracjach, ale na pewno w przyszłorocznym budżecie wygospodarujemy pieniądze dla nowego posterunku w Michowie – kończy sekretarz.