Aż trzech projektów z ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego nie udało się zrealizować w tym roku. Wciąż tylko na papierze są boiska do siatkówki plażowej, eko-stadion i plenerowe siłownie przy ul. Batalionów Chłopskich
Na drodze do ich realizacji stoją dwie przeszkody. Pierwsza to brak funduszy. Druga – brak zgody na umiejscowienie inwestycji w podanej przez mieszkańców lokalizacji.
Po przeprowadzeniu postępowań przetargowych w trybie „zaprojektuj i wybuduj”, jeszcze w 2017 roku Urząd Miasta przystąpił do opracowania dokumentacji technicznej.
– W oparciu o dokumentację miasto zgłosiło budowę do Starostwa Powiatowego. 12 czerwca starosta lubartowski wniósł sprzeciw. Chodziło o boiska do siatkówki plażowej, eko - stadion i siłownię plenerową przy ul. Batalionów Chłopskich. Miasto odwołało się do Wojewody Lubelskiego – tłumaczy Piotr Turowski, naczelnik Wydziału Strategii Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta Lubartów.
Wojewoda utrzymał w mocy decyzję Starosty.
– Okazało się, że zaplanowane zadania przekraczają obszar dopuszczalny dla tego typu zabudowy, gdzie podstawowym przeznaczeniem terenu jest zieleń miejska – dodaje Turowski.
To nie jedyna przeszkoda. Kolejna to pieniądze, których brakuje także na pozostałe trzy siłownie plenerowe ujęte w Budżecie Obywatelskim 2017. Zdaniem urzędników, winni są… mieszkańcy.
– Zadnia zostały przez projektodawców niedoszacowane – podkreśla Piotr Turowski. – W przypadku eko-stadionu ta różnica to około 200 tys. zł. Dodam, że lokalizacja wszystkich zadań na tych samych działkach oraz niedoszacowanie ich budżetów były wielokrotnie podnoszone przez przedstawicieli Urzędu Miasta na etapie oceny i weryfikacji projektów zgłoszonych do budżetu obywatelskiego – wyjaśnia naczelnik.
Lubartów to nie pierwsza gmina, która padła, ofiarą boomu budowlanego. Przetargi się nie udają, bo firmy żądają niebotycznie wysokich sum.
Co dalej z niezrealizowanymi projektami z BO 2017?
– Już przesunęliśmy je na przyszły rok. Skoro mieszkańcy chcą tych inwestycji, to my je wykonamy w ramach zadań własnych gminy – obiecuje Janusz Bodziacki, burmistrz Lubartowa, który w październikowych wyborach będzie starał się o reelekcję.
Nabór pomysłów do Budżetu Obywatelskiego 2018 w Lubartowie rozpocznie się w październiku. Miasto chce przeznaczyć na ten cel od 600 do 700 tys. zł.