Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

11 lutego 2018 r.
9:41

Poszli na „pyszną pizzę” a dostali spalony placek. Właściciele pizzerii przepraszają

(fot. Facebook/Spotted Lubartów)

Czekali 40 minut na pizzę i dostali tak spalony placek, że dania nie dało się zjeść. Mimo zgłaszanych uwag rodzina za pizzę musiała zapłacić. Klient lubartowskiej pizzerii opisał całe zdarzenie na Facebooku. Właściciele restauracji przepraszają. „Mamy nadzieję, że da nam pan szanse na poprawkę” – piszą.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Wybrałem się z żoną i dwójką małych dzieci na pyszną pizze w Lubartowie. Wybraliśmy DINO'S PIZZA NA UL.LUBELSKIEJ 50 A. Przyszliśmy tam pierwszy raz – tak zaczyna się opis sytuacji z pizzerii zamieszczony na Facebooku. Wpis był już wczoraj udostępniany przez innych użytkowników. – Po 40 minutach oczekiwania i nieustającym marudzeniu córeczki dostaliśmy upragnioną pizzę. Każdy dostał po swoim kawałku i rzuciliśmy się na jedzenie: „Tato mój kawałek jest gorzki”. Faktycznie mój też był gorzki. Żona stwierdziła że jej kawałka nie da się przegryźć i czuje zjełczały zapach. Odwróciliśmy pizze była cała spalona a środek, o średnicy 5 cm po prostu rozsypał się w popiół!

O tym, że pizza nie nadaje się do jedzenia klienci poinformowali kelnerkę. Później przyszła inna kobieta, prawdopodobnie kierowniczka i zabrała talerz ze stołu i "bez słowa odeszła".

Mężczyzna, który opisał sytuację na Facebooku poszedł zapłacić rachunek. – Za ladą stała już kierowniczka, która z zadowoleniem policzyła rachunek za całą pizze – opisuje klient pizzerii. – Powiedziałem, że nie zapłacę za coś takiego. Kierowniczka, stwierdziła że muszę bo zjadłem połowę, co oczywiście było nieprawdą, ale w takim razie zażądałem rachunku za połowę pizzy, dostałem kategoryczną odpowiedź że "nie" bo pizza została wydana.

Po prośbach dzieci małżeństwo zapłaciło rachunek i wyszło z lokalu. – Córeczka z płaczem powiedziała, żebyśmy stąd już poszli. Przy wyjściu żona rzuciła na odchodne, że taki lokal to skandal, na co kierowniczka pizzerii odpowiedziała: „ TO SOBIE OPISZCIE TO W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH ”. Więc opisuję…

Właściciele pizzerii przeproisili już osobiście rodzinę. Zamieścili też oficjalne przeprosiny na portalu restauracji na Facebooku. Przyznają klientom rację chodzi zarówno co do jakości pizzy jak też do zachowania obsługi. Zaznaczają też, że kuchnia nie powinna takiej pizzy wydać.

– Tak jak już mówiłam przykro nam, że nie było nas na miejscu by to z panem od razu wyjaśnić – czytamy w oświadczeniu właścicieli pizzerii.

Zdaniem właścicieli doszło do nieporozumienia, "bo obsługi nie wiedziała do końca o co chodzi dlatego się zrobiła taka afera."

Właściciele lokalu przepraszając rodzinę mają nadzieję, że goście dadzą im jeszcze szansę na poprawę i że kiedyś jeszcze odwiedzą pizzerię.

– Niestety nawet jak nie powinny, to takie rzeczy się zdarzają. Po to też by nauczyć się od tego i nie popełniać więcej takich błędów – piszą właściciele. – Bardzo przepraszamy jeszcze raz. Staramy się i będziemy się starać, żeby takie sytuacje już nie powtórzyły.

Na profilu klienta, który opisał sytuację wpisu nie można już przeczytać. Zablokowany został dostęp do strony. Wpis znajduje się zaś na Spotted Lubartów.

Przeprosiny restauracji:

Pozostałe informacje

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

Veljko Nikitović (na zdjęciu z Mariuszem Pawelcem), ikona Górnika po raz pierwszy w życiu pojawi się na stadionie Górnika jako dyrektor sportowy innego klubu

Veljko Nikitović: Awans Arki i Górnika to moje marzenie

W niedzielę Górnik Łęczna zagra u siebie z Arką Gdynia, której obecnym dyrektorem sportowym jest Veljko Nikitović - postać, której w Łęcznej nikomu przedstawiać nie trzeba. Z tej okazji porozmawialiśmy z ikoną Górnika o najbliższym spotkaniu i o tym jak czuje się w Gdyni Rozmowa z Veljko Nikitoviciem, dyrektorem sportowym Arki Gdynia, byłym piłkarzem i działaczem Górnika Łęczna

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium