Na ten remont mieszkańcy Kocka czekali od lat. Drogowcy ogłosili przetarg na przebudowę 10-kilometrowego odcinka drogi krajowej od Krępy do Kocka.
– To jest najgorszy w okolicy fragment drogi krajowej – mówi Maciej Tracz, zastępca burmistrza Kocka. – Dla nas ten remont jest ważny z dwóch powodów: zwiększy się komfort jazdy i poprawi się bezpieczeństwo. Dziś jazda po tym odcinku jest niebezpieczna – dodaje.
Przypomnijmy, że przez DK 48 mieszkańcy Kocka dojeżdżają do „17”, która już wkrótce będzie drogą ekspresową do Warszawy.
Przetarg zakłada poszerzenie nawierzchni do 7 m z jednoczesnym wzmocnieniem konstrukcji istniejącej jezdni, by mogły nią jeździć tiry. – To tylko część prac, jakie będzie musiał przeprowadzić wykonawca wyłoniony w przetargu na rozbudowę ok. 10-kilometrowego odcinka DK48 w okolicy Kocka. Prace potrwają ok. dwóch lat od podpisania umowy – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Prowadząca z Dęblina do Kocka DK48 była w ostatnich latach sukcesywnie przebudowywana.
Teraz do gruntownej modernizacji trafi ostatni odcinek tej trasy, od Krępy do Kocka. – Wykonawca nie tylko poszerzy i wzmocni nawierzchnię, ale również przebuduje skrzyżowania z drogami bocznymi, zbuduje rondo, wykona korektę przebiegu drogi oraz przebuduje i wyremontuje elementy odwodnienia drogi wraz z remontem czterech mostów – dodaje Nalewajko. Przebudowane zostaną istniejące zatoki autobusowe i powstaną nowe, zbudowane zostaną drogi dojazdowe do obsługi ruchu lokalnego oraz chodniki. Umowa ma być podpisana w ciągu kilku tygodni.