Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

16 października 2020 r.
17:00

Lubelski restaurator z czerwonej strefy: „Gwóźdź do trumny”

Sielsko Anielsko
Sielsko Anielsko (fot. sielskoanielsko.pl)

- Nie rozumiemy obostrzeń godzinowych. Przecież koronawirusem można zarazić zarówno przed godz. 21 jak i później – mówi restaurator z Lublina, a inny wskazuje, że nie wiadomo, czy o godzinie 21 trzeba będzie wypraszać gości, czy tylko nie przyjmować nowych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od soboty Lublin będzie w czerwonej strefie, a to oznacza, że bary i restauracje mogę przyjmować gości tylko w godzinach 6 – 21. W pozostałych mogą realizować tylko zamówienia z dostawą do klienta.

Jacek Abramowski, menager restauracji Sielsko Anielsko w Lublinie uważa, że ten zapis nie jest trafiony. Mówi, że równie dobrze ktoś może zarazić się koronawirusem po godzinie 21.

Podkreśla też, że od początku epidemii żadna restauracja w woj. lubelskim nie stała się ogniskiem koronawirusa.

– W branży restauracyjnej bardzo ściśle przestrzega się zaleceń sanepidu. Wiele lokali oprócz zaleceń, które obowiązują nas wszystkich wprowadza też własne dodatkowe procedury. W naszej branży zawsze było bezpiecznie. Dlatego decyzja o ograniczeniu godzin funkcjonowania jest gwoździem do trumny lokali, które już teraz znajdują się w bardzo złej kondycji – mówi nam restaurator i ocenia, że obostrzenia odczują zwłaszcza puby i restauracje nastawione na działalność w późniejszych godzinach.

– Ale konsekwencje odczujemy wszyscy i nie wiem, czy przetrwamy. W dodatku nasza praca to system naczyń połączonych: jeśli my upadniemy to pracę stracą nasi pracownicy; jeśli będziemy zamawiać mniej towaru to boleśnie odczują to także nasi dostawcy. Dlatego podjęta decyzja odbije się boleśnie w całej gospodarce – dodaje Abramowski.

Nie będzie wesel

Kolejny z przedsiębiorców z czerwonej strefy już od dawna próbował się jakoś ratować. - Ponownie znaleźliśmy się w bardzo złej sytuacji. Szkolenia, chrzciny czy wesela zostały odwołane - mówi Mariusz Pełczyński, właściciel „Zajazdu w lesie” w Ciechankach, gmina Puchaczów.

Jego firma skorzystała z rządowej tarczy finansowej, ale teraz oczekuje kolejnej propozycji pomocy. Skierowanej zwłaszcza do gastronomii.

- Bez pomocy państwa trudno będzie nam przetrwać pandemię. Dla nas zakaz organizowania tego rodzaju imprez, to kolejny lockdown – dodaje Mariusz Pełczyński.

- Obecnie w czerwonej strefie przyjęć weselnych nie możemy organizować. Nie wiemy też jak długo potrwa takie obostrzenie - przyznaje Patrycja Nizioł, menadżer Hotelu Luxor. - Dlatego nie zamykamy dokonywania rezerwacji na przyjęcia, przyjmujemy je na następne miesiące oraz lata. Wraz z organizatorami przyjęć zakładamy, że obostrzenia będą stopiniowo znoszone. Jeśli wrócimy do żółtej strefy będziemy proponowali zorganizowanie przyjęć w takim zakresie jak będzie to dopuszczalne, wychodząc z żółtej strefy mamy nadzieję że przyjęcia będą odbywały się z większą ilością Gości. 

Nizioł zapewnia, że zabawa w Hotelu Luxor jest w pełni bezpieczna. Miejsce zostało w pełni dostosowane do działania zgodnie z wszystkimi zaleceniami przedstawionymi przez Sanepid.

- Problematyczne dla nas stało się skrócenie do godz. 21. pracy restauracji gdyż większość gości melduje się w godzinach wieczornych chcąc skorzystać z restauracji po podróży - mówi pani menadżer. - Informujemy gości hotelowych, że później będzie można tylko zamówić room service. Robimy wszystko co w naszej mocy by dalej działać chociaż sytuacja dla całej naszej branży jest bardzo trudna. W związku z przejściem pracowników firm na pracę zdalną, w hotelu mamy mniej Gości. Teraz skrócą się godziny działalności restauracji i odpadną wesela, co znacznie ogranicza naszą pracę ale damy radę dzięki działalności cateringu do domu oraz firm, zarówno tego codziennego jak i z okazji zbliżających się świąt.

Boimy się

– Czy się boję? Wszyscy się boimy – przyznaje Piotr Błoński, właściciel lubelskiej restauracji Incognito. – W tym momencie to branża z dużym ryzykiem, jak eventowa czy turystyczna. A już pomalutku każdy zaczął stawać na nogi. Już były symptomy, że powoli odzyskujemy stabilność

Prognozy na przyszłość branży nie są optymistyczne. Restaurator nie ma wątpliwości, że wprowadzane właśnie obostrzenia będą obowiązywać wiele tygodni, może nawet cztery miesiące. Liczy się tez z tym, że zakazy będą jeszcze zaostrzane.

– W efekcie za chwilę restauracje zaczną upadać. Do wiosny fala bankructw w tej branży, to nieuniknione – przewiduje Błoński. Jak dodaje, w najgorszej sytuacji są ci, którzy mają po kilka restauracji, a co za tym idzie kilka razy większe koszty. – Nie jest różowo, ale walczymy. To dla nas katastrofalny rok. Należałoby go kompletnie wymazać – stwierdza.

Od soboty bary, pizzerie i restauracje mogą być otwarte tylko do godz. 21. takie obostrzenia obowiązują i w żółtej i w czerwonej strefie. Przedsiębiorca jednak zwraca uwagę na niejasne informacje.

– Najgorsze jest to, że nikt z nas nie ma pojęcia jak te nowe przepisy interpretować. O godz. 21 mamy zacząć chodzić po klientach, zabierać talerze i wypraszać z lokalu? W moim rozumieniu to godz. 21 zamykam lokal i nie wpuszczam nowych gości. Ale czy policja nie będzie interpretować tego inaczej i nie przyjdzie wypisać mandatów? Nie wiem. To kolejne rozporządzenie, które wprowadza się za dnia na dzień, bez żadnych konsultacji. Do tego dezinformacja i dużo paniki. I klienci się boją. Rezerwacje zaczęli odwoływać już kilka dni temu, gdy jeszcze byliśmy strefą żółtą. Już teraz więcej dań na dowóz przygotowujemy niż dla gości w lokalu.

Co może uratować gastronomię przed falą bankructw. – Zawieszony ZUS, podatek ujednolicony do 5 proc., obniżone czynsze – wylicza Piotr Błoński. – Ludzie od dawna głośno o tym mówią, ale rząd na te głosy jest głuchy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Rewanżu za 2:6 nie było. Motor Lublin - Cracovia (zapis relacji na żywo)

Motor liczył na rewanż za porażkę z jesieni. Cracovia drugi raz okazała się jednak lepsza od beniaminka z Lublina. Tym razem 1:0. Kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał na początku drugiej połowy.

Ogłoszenie wyroku

25 lat za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Do sądu wpłynęły apelacje

Sąd skazał w styczniu Karola M. na 25 lat więzienia za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Strony złożyły apelacje.

Ubiegłoroczna aukcja Pride of Poland

"To jest poniżej hipokryzji". Sprawa janowskiej stadniny w Sejmie

- To jest poniżej hipokryzji, co pan rozpowiada - tak w Sejmie wicemarszałkini Dorota Niedziela (KO) odniosła się do wypowiedzi polityków PiS dotyczących sytuacji w państwowych stadninach koni. Poseł Kazimierz Choma (PiS) dopytywał co zrobi resort rolnictwa, by „powstrzymać upadek hodowli koni”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

117,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Komunikaty