W związku z pomyłką ciał przed pogrzebem, konieczna była ekshumacja zwłok jednej z ofiar tragicznego wypadku w Chodlu.
Wanda, Janina i Teresa. To trzy starsze panie, które udzielały się w teatrzyku "Fajna ferajna" w Poniatowej. 14 sierpnia zginęły w wypadku samochodowym w Chodlu. Niestety, ale tuż przed pogrzebem jednej z nich okazało się, że w trumnie leżą zwłoki innej pani.
– Do Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim zgłosiła się rodzina jednej z ofiar wypadku, która podała w wątpliwość tożsamość ciała w trumnie. Do powstania tych wątpliwości doszło bezpośrednio przed zaplanowanym na ten dzień pochówkiem– powiedziała nam wówczas Magdalena Naczas z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
>>> Tragiczna śmierć trzech aktorek. Doszło do fatalnej pomyłki ciał przed pogrzebem <<<
W związku z tym, konieczna była ekshumacja zwłok pochowanej już wcześniej tragicznie zmarłej ofiary z Poniatowej. – Ekshumacja została zarządzona z urzędu przez prokuraturę po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego – tłumaczy pani prokurator.
Do wydobycia ciała doszło w poniedziałek na cmentarzu komunalnym w Poniatowej. – Nie mamy jeszcze wyników zleconych badań– zaznacza Naczas. Sanepid potwierdza, że wyraził na to zgodę. – Chodzi o pobranie materiału biologicznego do badań DNA– precyzuje Justyna Kurębska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Lublinie.
– Ekshumacja zwłok i szczątków może być dokonana na umotywowaną prośbę osób uprawnionych do pochowania zwłok za zezwoleniem właściwego inspektora sanitarnego, na zarządzenie prokuratora lub sądu– wyjaśnia Kurębska.
Obecnie, prokuratura prowadzi jedno śledztwo w sprawie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Jak dotąd, nikomu nie przedstawiono zarzutów. 77–letni kierowca samochodu trafił do szpitala i nie był jeszcze przesłuchiwany.
– Natomiast w sprawie dotyczącej "pomyłki w oznaczeniu ciał" zostanie przeprowadzone odrębne postępowanie, który ma wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia– dodaje na koniec Naczas. Właściciel zakładu pogrzebowego stanowczo stwierdza, że pomyłka ciał nie leży po jego stronie.