1 mln 790 tys. zł będzie kosztowała organizacja ekspozycji województwa lubelskiego na EXPO 2020 w Dubaju. To kwota o prawie milion mniejsza od tej, jaką na realizację zamówienia zamierzał przeznaczyć Urząd Marszałkowski.
W ogłoszonym przez urzędników przetargu wpłynęło pięć ofert, z których cztery mieściły się w określonym limicie. Wybrana została najtańsza z propozycji, opiewająca na 1 mln 790 tys. zł. Złożyła ją firma GMSynergy z Rzgowa.
Jej zadaniem będzie nie tylko przygotowanie prezentacji naszego regionu, ale też zapewnienie transportu i całego pobytu dla 48-osobowej delegacji w Dubaju. W jej skład wejdą przedstawiciele zarządu województwa, urzędnicy oraz reprezentanci partnerów, m.in.: Muzeum Wsi Lubelskiej, Fundacji Sztukmistrze, robotycznej drużyny Spice Gears z Kraśnika, podmiotów zajmujących się pokazami medycznymi czy prelegenci z branż rolno-spożywczej i medycznej.
EXPO 2020 z powodu pandemii zostało przełożone na przełom 2021 i 2022 roku. Największa wystawa na świecie oficjalnie rozpoczęła się w czwartek, a dzień później dokonano prezentacji polskiego pawilonu. To tu w dniach 10-16 lutego przyszłego roku, w ramach tzw. Tygodnia Regionalnego, będzie promować się Lubelskie.
Jak czytamy w dokumentacji przetargowej, tematem przewodnim wystawy ma być hasło „Województwo Lubelskie Spichlerzem Polski”. Wiodącymi symbolami będą: pszczoła, owoce, zioła i malownicze tereny zielone Lubelszczyzny, a koncepcja powinna opierać się także na wyeksponowaniu naturalnych i przyrodniczych walorów województwa z uwzględnieniem m.in. stadniny koni arabskich w Janowie Podlaskim. Ma w niej być również wyeksponowany potencjał naukowy regionu, m.in. poprzez medycynę i wykwalifikowany kapitał ludzki.
Określone w przetargu zadania nie będą jedynymi wydatkami związanymi z udziałem województwa lubelskiego w EXPO 2020. Do połowy września na przygotowania do wyjazdu wydano ponad 180 tys. zł. Pieniądze zostały przeznaczone m.in. na 160 akwareli przedstawiających konie wylicytowane podczas aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim, 1400 filiżanek dla zwiedzających lubelską wystawę, 120 maskotek w kształcie pszczoły czy zestawy zawierające produkty tradycyjne z naszego regionu.