Tegoroczna aukcja koni arabskich Pride of Poland w Janowie Podlaskim odbywa się częściowo online. Z powodu pandemii nie wszyscy kupcy mogli przyjechać na aukcję, dlatego część z nich śledzi wszystko przez internet.
Gości jest mniej nie tylko przez koronawirusa. W ocenie byłego dyrektora stadniny Jerzego Białoboka w Michałowie, ruch w Janowie Podlaskim zamiera już od czterech lat.
– Trzykrotnie zmieniono prezesów stadnin, co dla hodowli jest zabójcze, bo nie ma żadnej kontynuacji myśli hodowlanej. Nastąpił regres – stwierdził Białobok.