Policja zatrzymała wczoraj mężczyzn, którzy napadli na stację benzynową w Bełżycach. Mieli pecha. Zepsuł się im samochód. Policja złapała ich, kiedy brat jednego z bandytów holował zepsute auto busem.
na stację volkswagenem golfem. Poturbowali pracownika. Skradli kasę fiskalną, tysiąc złotych, karty telefoniczne i kanistry z olejem napędowym.
Policjanci zablokowali drogi wyjazdowe z miasta. Na jednej z nich zatrzymali busa, który holował osobowego volkswagena. Na siedzeniu leżała część skradzionych ze stacji łupów. Zatrzymani mają 19 i 20 lat. Jeden mieszka w Kraśniku, drugi niedaleko Lublina. Teraz zajmie się nimi sąd. (kris)