Najpierw wybierają danie z literatury, potem wspólnie je gotują w restauracji czytając dzieło. Na taki nietypowy konkurs dla swoich czytelników wpadła Biblioteka w Bychawie.
Biblioteka ogłosiła konkurs wśród czytelników. - W literaturze jest wiele opisów potraw, ich przygotowania, celebrowania, produktów potrzebnych do ugotowania. Poprosiliśmy, aby zgłaszano do nas fragmenty literatury, które takie opisy zawierają - wyjaśnia Barbara Cywińska.
Zainteresowanie było duże, choć konkurs jest wciąż otwarty. Na pierwszym miejscu wśród nadesłanych propozycji znalazł się opis bigosu w "Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza. Ale nadesłano też inne fragmenty, m.in. z książek - Fannie Flagg "Smażone zielone pomidory”, Pata Conroy "Książę przypływów”, oraz Krystyny Siesickiej "Przez dziurkę od klucza” czy Małgorzaty Kalicińskiej "Dom nad rozlewiskiem”.
Efektem tego jest czwartkowa impreza pod nazwą "Danie dla Mola, czyli czytanie podniebieniem...”.
- Na inaugurację kapituła konkursu wybrała przepis na bigos z "Pana Tadeusza” - wyjaśnia B. Cywińska. - Spotkamy się w restauracji "U Saszy” nad zalewem w Bychawie i będziemy gotować go pod czujnym okiem szefa kuchni.
Właściciele restauracji mówią, że bardzo chętnie będą gościć u siebie uczestników konkursu. - Specjalizujemy się w kuchni polskiej i wspólne gotowanie będzie fantastycznym zadaniem dla nas i dla czytelników. Przygotujemy się nieco wcześniej, bo bigos wymaga wielu składników. Później będzie wspólna biesiada przy muzyce - mówią Agnieszka i Mariusz Sawiccy.
Ponieważ to bigos myśliwski, imprezie towarzyszyć będą nagrania dźwiękowe z polowania i odgłosy lasu. Uczestnicy podadzą własne receptury na potrawę i będą czytać IV księgę "Pana Tadeusza”.
- Później będą kolejne, wspólne czytania i gotowania - planuje B. Cywińska. - Teraz może przeniesiemy się do Toskanii i spróbujemy potraw z książki Frances Mayles.
Zwycięzca tej edycji zostanie ogłoszony w czwartek i poczęstowany obiadem w restauracji "U Saszy”. Kolejne edycje odbędą się w innych lokalach. Wstęp zawsze jest wolny.