600 kilogramowy byk wpadł do szamba. Trzygodzinna akcja ratunkowa strażaków zakończyła się sukcesem. Zwierzę wróciło do właściciela.
Byk wpadł do niezabezpieczonego zbiornika szamba. Żeby uratować zwierzę strażacy musieli powiększać otwór przy pomocy pilarki. - Do wyciągnięcia byka potrzebny był podnośnik - wyjaśnia dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Akcja, w której brał udział jeden zastęp straży pożarnej, trwała prawie trzy godziny i zakończyła się sukcesem. Zwierzę trafiło do właściciela.