Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ponad dwa promile miał instruktor nauki jazdy z Zamościa, który został zatrzymany w sobotę przez policjantów w Kraśniku. Pijany kierowca przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle i uciekał przed dwoma radiowozami.
Do zdarzenia doszło około godz. 13. Policjanci chcieli zatrzymać na ul. Lubelskiej w Kraśniku skodę fabię na zamojskich numerach. – Jej kierowca przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle – mówią funkcjonariusze. – Postanowiliśmy sprawdzić, kto siedzi za kierownicą.
Kierowca zignorował znaki dawane przed policjantów i dodał gazu. W pościg ruszyły dwa radiowozy. Wkrótce – na ul. Przemysłowej – zablokowały samochód. Kierujący nie miał szans na dalszą ucieczkę. – Tłumaczył się, że jest bezrobotny – mówią funkcjonariusze. – Okazało się jednak, że posiada przy sobie dokumenty stwierdzające, że jest instruktorem nauki jazdy w Zamościu.
Pod koniec lutego policjanci zatrzymali w Końskowoli pijanego egzaminatora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie. Miał prawie 2 promile. Stracił zarówno prawo jazdy jak i pracę. (kris)
Kierowca zignorował znaki dawane przed policjantów i dodał gazu. W pościg ruszyły dwa radiowozy. Wkrótce – na ul. Przemysłowej – zablokowały samochód. Kierujący nie miał szans na dalszą ucieczkę. – Tłumaczył się, że jest bezrobotny – mówią funkcjonariusze. – Okazało się jednak, że posiada przy sobie dokumenty stwierdzające, że jest instruktorem nauki jazdy w Zamościu.
Pod koniec lutego policjanci zatrzymali w Końskowoli pijanego egzaminatora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie. Miał prawie 2 promile. Stracił zarówno prawo jazdy jak i pracę. (kris)
