Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na to, czy w mieście powstanie ośrodek gier na automatach będą mieli wpływ nie tylko radni, ale także mieszkańcy.
Firma Jackpot Group z Raciborza wystąpiła do radnych z wnioskiem o wydanie opinii o lokalizacji nowoczesnego salonu gier na automatach w Bełżycach przy ulicy Kopernika. Taka opinia jest niezbędna do starań o zezwolenie na prowadzenie m.in. gier cylindrycznych, gier w karty i kości, zakładów wzajemnych.
Teraz automaty znajdują się w lokalnych barach, nie ma większego ośrodka gier. Stąd pomysł na otwarcie takiego przy Kopernika.
– W najbliższym otoczeniu nie ma szkół, placówek opiekuńczo-wychowawczych ani miejsc kultu religijnego – mówi Irena Mandrela z firmy Jackpot.
Radni zapoznali się z wnioskiem inwestora. – Komisja Rozwoju Gospodarczego i Finansów pozytywnie zaopiniowała ten projekt – ogłosił przewodniczący komisji Andrzej Ziemiński.
Z kolei Komisja Zagospodarowania Przestrzennego, Mienia Komunalnego i Porządku Publicznego decyzji jeszcze nie podjęła. Swoje stanowisko uzależni od opinii mieszkańców i rady sołeckiej. Podobnie myśli burmistrz. Rozstrzygnięć w tej sprawie należy spodziewać się na najbliższej sesji Rady Miasta.
– Nie jestem przeciwny, lokalizacja nie jest zła – mówi pan Jan z Bełżyc. – Ale mam nadzieję, że nie będzie tam wagarować młodzież szkolna, zwłaszcza niepełnoletnia.
– A ja jestem zdecydowanie na „nie”. Hazard to nałóg – uważa student Kamil
Teraz automaty znajdują się w lokalnych barach, nie ma większego ośrodka gier. Stąd pomysł na otwarcie takiego przy Kopernika.
– W najbliższym otoczeniu nie ma szkół, placówek opiekuńczo-wychowawczych ani miejsc kultu religijnego – mówi Irena Mandrela z firmy Jackpot.
Radni zapoznali się z wnioskiem inwestora. – Komisja Rozwoju Gospodarczego i Finansów pozytywnie zaopiniowała ten projekt – ogłosił przewodniczący komisji Andrzej Ziemiński.
Z kolei Komisja Zagospodarowania Przestrzennego, Mienia Komunalnego i Porządku Publicznego decyzji jeszcze nie podjęła. Swoje stanowisko uzależni od opinii mieszkańców i rady sołeckiej. Podobnie myśli burmistrz. Rozstrzygnięć w tej sprawie należy spodziewać się na najbliższej sesji Rady Miasta.
– Nie jestem przeciwny, lokalizacja nie jest zła – mówi pan Jan z Bełżyc. – Ale mam nadzieję, że nie będzie tam wagarować młodzież szkolna, zwłaszcza niepełnoletnia.
– A ja jestem zdecydowanie na „nie”. Hazard to nałóg – uważa student Kamil
