Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do pierwszych zatrzymań doszło w lutym 2010 r. (policja/archiwum)
59-letni pracownik Wydziału Architektoniczno-Budowlanego Starostwa Powiatowego w Janowie Lubelskim usłyszał zarzut przyjęcia blisko 28 tys. zł łapówek. Pieniądze miał brać za wydawanie pozwoleń na budowę.
To już czwarta osoba z tego wydziału podejrzana o "branie w łapę".
Do pierwszych zatrzymań doszło w lutym 2010 r. Najpierw zarzuty usłyszało dwie osoby. Pod koniec ubiegłego roku policjanci z Wydziału dw. z Korupcją KWP w Lublinie zatrzymali 53-letnią pracownicę Wydziału Architektoniczno. Zamojska prokuratura, która prowadzi w tej sprawie śledztwo postawiła jej 16 zarzutów.
59-letni pracownik starostwa w Janowie Lubelskim stawił się na przesłuchanie w czwartek. Prokuratura postawiła mu 27 zarzutów, w tym 18 z nich dotyczy przyjęcia łapówek. Według prokuratury w latach 1999-2010 do jego kieszeni trafiło co najmniej 27.800 zł.
- Śledczy ustalili, że tworzył dokumenty pozwalające na otrzymywanie decyzji o pozwoleniu na budowę i przyjęcia zgłoszenia wykonania robót budowlanych – mówi Renata Laszczka – Rusek z KWP w Lublinie.
Do pierwszych zatrzymań doszło w lutym 2010 r. Najpierw zarzuty usłyszało dwie osoby. Pod koniec ubiegłego roku policjanci z Wydziału dw. z Korupcją KWP w Lublinie zatrzymali 53-letnią pracownicę Wydziału Architektoniczno. Zamojska prokuratura, która prowadzi w tej sprawie śledztwo postawiła jej 16 zarzutów.
59-letni pracownik starostwa w Janowie Lubelskim stawił się na przesłuchanie w czwartek. Prokuratura postawiła mu 27 zarzutów, w tym 18 z nich dotyczy przyjęcia łapówek. Według prokuratury w latach 1999-2010 do jego kieszeni trafiło co najmniej 27.800 zł.
- Śledczy ustalili, że tworzył dokumenty pozwalające na otrzymywanie decyzji o pozwoleniu na budowę i przyjęcia zgłoszenia wykonania robót budowlanych – mówi Renata Laszczka – Rusek z KWP w Lublinie.
