Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Tomasz Piekut)
Kierowcy narzekają na brak dobrego oznakowania na zjazdach, na odcinku Lublin – Piaski. Cześć z nich nie wie, jak dojechać np. do Bystrzejowic.
– W poniedziałek żona jechała ze Świdnika do Bystrzejowic. Niestety brak oznaczeń, zablokowane wszystkie dotychczasowe zjazdy uniemożliwiły dotarcie do celu. Miejscowi mówili, że ciągle coś się zmienia, a pracujący przy trasie byli równie zdezorientowani i zaskoczeni, że poszczególne wjazdy są zablokowane. Nie jeżdżąc tą trasą codziennie, można być zdezorientowanym… - napisał do nas Czytelnik.
Sami drogowcy przyznają, że oznakowanie niestety nie było najlepsze. – Już wysłaliśmy ekipy na wizję lokalną. Rzeczywiście oznakowanie wymaga uzupełnienia, co będzie zrobione niezwłocznie – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Na odcinku Lublin – Piaski dzieje się najwięcej. Już pod koniec przyszłego tygodnia drogowcy powinni oddać wiadukt na wysokości alei Lotników Polskich w Świdniku, który ułatwi dojazd do miasta.
Powyżej pokazujemy mapkę, która pokazuje, jak dojechać do miejscowości położonych na świdnickim odcinku S17.
Sami drogowcy przyznają, że oznakowanie niestety nie było najlepsze. – Już wysłaliśmy ekipy na wizję lokalną. Rzeczywiście oznakowanie wymaga uzupełnienia, co będzie zrobione niezwłocznie – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Na odcinku Lublin – Piaski dzieje się najwięcej. Już pod koniec przyszłego tygodnia drogowcy powinni oddać wiadukt na wysokości alei Lotników Polskich w Świdniku, który ułatwi dojazd do miasta.
Powyżej pokazujemy mapkę, która pokazuje, jak dojechać do miejscowości położonych na świdnickim odcinku S17.
