Założyli fikcyjną firmę, która wystawiała zaświadczenia o zatrudnieniu. Takie dokumenty pozwalały na branie kredytów. W ten sposób wyłudzili ponad 80 tys. zł. Zostali aresztowani.
o rok starszy Karol S. oraz 30-letni Marcin B. spod Kraśnika. Z fałszywymi dokumentami zgłaszali się nie tylko do banków. Brali też na raty sprzęt ze sklepów.
Policjanci zabezpieczyli część dokumentów świadczących o przestępczej działalności. Jeden z oszustów trzymał je w skrytce za płytkami glazury.
Były tam m.in. zaświadczenia o zatrudnieniu oraz częściowo zniszczone dokumenty tożsamości, dokumentacja bankowa. – Dopiero po ich przeanalizowaniu okaże się na jak dużą skalę działali podejrzani – mówi Małgorzata Samoń,
prokurator rejonowy
w Kraśniku. (er)